1. Madzia i jej fanaberie,


    Data: 30.10.2019, Kategorie: Sex grupowy Pierwszy raz Tabu, Autor: aandreas10

    ... oczu. Przyjechaliśmy dać wam mały przedsmak tego co tam się dzieje. Może się zdecydujecie i dołączycie. Wasi rodzice byli tam już i chyba się im spodobało” - opowiadała Ania.
    
    Pies cały czas biegał od Ani do mojej matki i wsadzał nos między ich uda. Tylko czekał na jakiś ruch ze strony kobiet. Podbiegał też do Madzi, ale nią wykazywał mniejsze zainteresowania.
    
    „ Pies interesuje się tylko wami”-zauważyłem.
    
    „ Tak jest jak pies zna swoje suki, te które ruchał. Zna ich zapach i smak i na nich się skupia. Inne suki na początku są mu obojętne. Jak Magda nadstawi mu się, to na następnym spotkaniu, rozpozna całą naszą trójkę” -ciągnęła dalej Ania.
    
    „Zaczynamy zabawę”- zachęcił Jurek.
    
    Ania rozebrała się do naga. Miała piękne, pełne ciało. Piersi znacznie większe od matki i Madzi, wiszące, ale nadal bardzo apetyczne z dużymi brodawkami. Cipka całkiem wygolona z dużymi brązowymi wargami sromowymi, lekko zwisającymi. Tylko zaczęła się rozbierać pies zaczał się cieszyć i skakać na Anie nie dając się spokojnie rozebrać. Ania ubrała T-shirt, by pies nie podrapał jej, co często się zdarza przy takich „zabawach'. Moja matka zrobiła dokładnie to samo. Rozebrała się i ubrała sweter. Obie stanęły na czworaka jak suki i czekały na Barego, który zadowolony biegał między nimi i co chwilę lizał je szorstkich językiem. Obie z zadowoleniem kręciły dupami, zachęcając psa do wskoczenia na nie. Pies krążył, obwąchiwał i lizał je. Panowie nie czekając aż się na którąś zdecyduje, stanęli na ...
    ... kolanach za paniami i zaczęli je ruchać. Ojciec Anię, a Jurek matkę. Obie jęczały zadowolone. Pies podbiegał z każdej strony i próbował lizać ich podczas spółkowania. Panie co chwilę łapały za psiego kutasa i masowały go, by jeszcze mocniej pobudzić Barrego.
    
    Patrzyliśmy za Madzią, na show jakie się tutaj odbywało. Magda gładziła mnie po kutasie, a ja rewanżowałem się masażem jej obfitych piersi. Po niedługim czasie, żona zdjęła z siebie całą dolną część garderoby, zsunęła mi spodnie i bokserki, by usiąść mi na kutasie. Lekko i powoli ruszała się na nim. Obserwowaliśmy dalej..
    
    Panowie zamienili się miejscami. Pies wykorzystywał to i wylizywał obie klęczące suki.
    
    Wskakiwał na nie, ruszał biodrami jakby je ruchał, ale nie bardzo mógł trafić. Panowie dalej ruchali je, a pies robił wszystko by, zastąpić któregoś z nich.
    
    Jurek wyszedł z Ani i zaczął pakować swojego ptaka w jej usta. Pies miał w końcu swobodny dostęp do jej dupy i bioder. Zaraz począł na nią wskakiwać i przymierzać się do ruchania.
    
    Jurek trzymał głowę Ani i rytmicznie pierdolił ją w usta. Pies na zmianę lizał, wskakiwał na nią i ponownie wylizywał Anie. W pewnym momencie pies był już na tyle blisko by trafić w dziurę Ani, że mój stary nie przerywając ruchania matki, chwycił go za kutasa, przytrzymał jego dupę i mcno pchnął do przodu. Po tych zabiegach pies trafił chujem w cipe Ani. Ania jęknęła głośno. Pies na wpół wisząc na dupie Ani, ruchał ją w szybkim tempie, by po kilkunastu sekundach skończyć w ...