1. Dziwne przypadki Bartka K cz. 4


    Data: 18.03.2024, Kategorie: Geje Autor: cemag

    ... kazał zgiąć w kolanach i podwiązał do tyłu. W ten sposób cały ciężar ciała skierowany był na didlo tkwiące we mnie. Pochylił się nad beczką, przełączył z boku beczki jakąś dźwignię. Skutek był taki, że beczka zaczęła wibrować, a przez didlo przechodził prąd mniej więcej o takim samym napięciu, jak w tamtym urządzeniu do gwałcenia.
    
    - 15 minut i będzie po wszystkim – na pewno wytrzymasz – powiedział. Ja nie mogłem nic mu odpowiedzieć, bo usta miałem zatkane kneblem. Wyszedł. Po krótkim czasie zacząłem się słaniać. Na pewno spadłbym z beczki gdyby nie podwiązanie stóp i rąk. Nie miałem już siły. Czułem, że zemdleję. Słabłem.
    
    Siedząc na beczce, na wpół przytomny, zauważyłem, że wszedł. Wyłączył wibracje i prąd, rozwiązał mnie i zsadził z beczki. Nie miałem siły stać. Od razu upadłem na podłogę. Pochylił się nade mną. Zdjął knebel i wymierzył uderzenie w twarz z otwartej ręki. Chwycił mnie mocno ściskając jak zwykle i wprowadził pod prysznic. Gdy byłem pod prysznicem otworzył zimną wodę, która natychmiast mnie otrzeźwiła.
    
    - Mam ci jeszcze dużo do zaaplikowania – powiedział. Musisz być trzeźwy, abyś czuł ból każdą komórką swojego ciała – dodał. Spod prysznica doprowadził mnie do fotela ginekologicznego i posadził, zamykając klamry jak przed lewatywą. Za chwilę podniósł nogi, tak że genitalia i wejście do dziurki było całkowicie odsłonięte. Wziął do ręki wibrator leżący nieopodal fotela. Był to wibrator koloru czarnego, niezbyt gruby, długi na mniej więcej 17 ...
    ... centymetrów. Nie to jednakże było w nim nietypowe. Od końcówki odchodziła od niego rurka, która łączyła się z gumową ręczną pompką, taką jak są pompki do materacy, tylko mniejszych rozmiarów. Oprawca od razu wsadził mi w odbyt wibrator. Chociaż rozmiary wibratora nie były straszne w porównaniu do członka dręczyciela, to ze względu na przebyte już tortury czułem silny ból. Dręczyciel trzymając lewą ręką za końcówkę wibratora i dopychając go w odbycie, prawą ręką zaczął naciskać na pompkę. Wówczas zrozumiałem, do czego zmierza. Sztuczny penis zaczął się powiększać. Nie powiększał się co do długości, lecz co do grubości. Po szóstym naciśnięciu pompki członek mocniej naparł na moje zwieracze odbytu. Zacząłem krzyczeć. Dręczyciel nie ustawał w pompowaniu. Ból był nie do opisania. Musiałem krzyczeć bardzo głośno, gdyż zachrypłem, z oczu leciały mi łzy i czułem, że mdleję. Najprawdopodobniej, a raczej na pewno zemdlałem, gdyż jak zaczęła docierać do mnie rzeczywistość nie miałem już wibratora w tyłku i leżałem na fotelu nie będąc do niego przywiązanym.
    
    - Na tym przerwiemy teraz męczenie dziurki – wyjaśnił mi dręczyciel. Obecnie zajmę się dalszymi częściami twojej dupy – uprzedził i następnie pocałował mnie w usta z języczkiem.
    
    Po chwili znowu zostałem przytroczony do fotela, a po chwili podniósł mi nogi maksymalnie w górę. Znowu wypięte w jego stronę miałem całe przyrodzenie oraz pośladki. Dręczyciel schylił się po coś, co leżało na niskim stoliku obok fotela. Po chwili z przerażeniem ...
«12...101112...16»