1. Opowieść wielkanocna


    Data: 23.03.2024, Kategorie: Pierwszy raz Nastolatki historia, wieś, Autor: MrHyde

    ... Jednym pociągnięciem, czym prędzej, zsunął poluzowaną koszulę, aż do pępka, całkowicie odsłaniając piersi dziewczyny.
    
    - Zuzia, jesteś najpiękniejsza!
    
    Głośno wyraziwszy zachwyt, Tolek przesunął się odrobinę na bok, by również Hanka i, przede wszystkim, jego brat, mogli również podziwiać ponętne kształty czternastolatki.
    
    Tolek widział już wiele dziewoi, młodszych i starszych, był kimś w rodzaju wiejskiego Casanovy, dla Zuzy było to całkiem nowe doświadczenie. Pierwszy raz w życiu pokazywała się obcemu chłopakowi, właściwie dwóm. Jej duże, zwłaszcza jak na jej wiek, piersi, sterczały dumnie wyprężone, dwie soczyste rzepy w kolorze świeżego śniegu, z małymi różowymi kamykami zamiast korzonków. Czuła się dziwnie, lecz nie wstydziła się już ani trochę. Odwrotnie, świadomość tego, że jej ciało wzbudzało pożądanie u obydwu z braci – młodszemu Bolkowi aż pociekła ślina – powodowała dodatkowe przyjemne mrowienie w brzuchu. To wzmożone podniecenie Bolka poczuła także Hanka: chłopak nie tylko przywarł podbrzuszem do jej pupy, ale też zaczął wykonywać biodrami powolne ruchy do przodu i do tyłu. Ktoś stojący obok, pewnie, z trudem by je zauważył, a mimo to, na zmysły dziewczyny wywarły one piorunujące wrażenie.
    
    Tolek, dopiero w tym momencie odwrócił się do brata, zobaczyć jak jemu idzie zdobywanie Hanki, pierwotnego celu tej wielkanocnej wizyty. Przekonawszy się, że brat był na dobrej drodze – dziewczyna, uśmiechnięta, przywierała do niego plecami, a on ściskał ją mocno w ...
    ... ramionach, jednocześnie trzymając jedną pierś w dłoni – postanowił mu jeszcze trochę pomóc, i jednocześnie sobie samemu również. Stanął przed Hanką, twarzą w twarz, bardzo blisko i powiedział do niej:
    
    - Pokaż Bolkowi cycki.
    
    Następnie, tak jak wcześniej jej siostrze, odsunął na bok oba ramiączka i uwolnił biust Hanki spod koszuli i zanim ktokolwiek wydusił z siebie choć jedno słowo, skomplementował urodę drugiej z sióstr:
    
    - Obie jesteście piękne. Haniu, no pokaż mu.
    
    Po tym ostatnim zdaniu, Hanka obróciła się wreszcie przodem do Bolka, pozwalając mu przyjrzeć się jej białym, krągłym rzepom, a może, równie soczystym, kalarepom.
    
    Tolek, nie zaniedbywał Zuzi długo. Zrobiwszy ten dobry uczynek, natychmiast wrócił do młodszej siostry Hanki. Klęknął przed nią na jedno kolano, przyciągnął do siebie, obejmując ją w talii, i lubieżnie przesunął językiem od miejsca, w którym znajdował się górny rąbek zwiniętej koszuli, aż do jednej piersi, kończąc to liźnięcie dokładnie na zgrubiałej brodawce, twardej jak kamień. Następnie objął wargami całego sutka i zaczął się w niego wsysać. Wszystko to zrobił tak, by Bolek i Hanka bez wysiłku mogli śledzić każdy ruch jego ust.
    
    Zdając sobie (jeszcze) sprawę z upływu czasu, postanowił nie zatrzymywać się na piersiach swej nieoczekiwanej zdobyczy, lecz skorzystać z uległości młodziutkiej Zuzanki jeszcze bardziej. Wstał, pocałował ją w usta, wpychając jej język aż pod podniebienie i pieszcząc wargami jej języczek, który Zuza wysunęła śmiało, ...
«12...8910...26»