1. DAMSKI KRAWIEC


    Data: 07.04.2024, Kategorie: Dojrzałe Hardcore, Autor: wojec

    ... guzik. Spódnica opadła. Kaśka jedną noga z niej wyszła, a d**gą odrzuciła na bok. Stała teraz jedynie w majtkach, zaś górę zakrywała koszulka i lekki sweterek.
    
    - Przepiękna. – stwierdził pan Piotr i zaczął całować jej krocze.
    
    Kaśka odchyliła głowę do tyłu. Poczuła jak usta i język krawca dotykają jej gorącego i mokrego wzgórka. Miała wrażenie, jakby chciał sprawić, by jej majtki rozpuściły się w jej sokach i jego ślinie. Robił to coraz mocniej, coraz intensywniej, a jednocześnie ściskał pośladki, wtulając się w jej ciało. Kaśka prawie nie będąc tego świadoma sięgnęła do krawędzi materiału i odsłoniła swój skarb. Krawiec natychmiast zareagował. Bardzo powoli i dokładnie przejechał językiem przez całą długość jej warg sromowych. Kolejna fala rozkoszy zaczęła ją już rozsadzać. Pragnęła tylko jednego. Chciała, by ten mężczyzna jak najszybciej się w niej znalazł, by wszedł w nią choćby na chwilę, bo wiedziała, że tylko tyle trzeba, by miała wspaniały orgazm.
    
    - Nie będą nam potrzebne. – Piotr sięgnął i jednym wprawnym ruchem ściągnął kobiecie majtki.
    
    Kaśka poczuła się jak uwolniona z więzów. Jej gładko ogolony wzgórek mógł odetchnąć. Jeśli członek krawca byłby na wierzchu od razu siadłaby na niego, a jego samego objęłaby nogami i rękami. Czekała tej chwili i wiedziała, że już niebawem będzie ona miała miejsce. Po sekundzie nastąpiło coś, co sprawiło, iż jęk, jaki z siebie wydała przerodził się niemal w krzyk.
    
    Mężczyzna wsunął w nią swój język. Zrobił to tak nagle i ...
    ... tak głęboko, że przez chwilę miała wrażenie, iż jest to coś zupełnie innego. Spojrzała na niego, ale to wciąż był ten sam mężczyzna. Nie trzymał w ręku niczego i jedyne co robił, to wpijał swoje wargi w jej krocze. Ciche mlaśnięcia i odgłos ssania nie mogły przebić się przez coraz głośniejsze jęki i zawodzenie.
    
    - Jeszcze trochę… jeszcze…
    
    Dochodziła. Obydwoje wiedzieli, że jej orgazm się zbliża, jednak pan Piotr nie chciał jeszcze kończyć swego przedstawienia, chciał osiągnąć szczyt.
    
    Momentalnie przerwał swoje pieszczoty i od razu sięgnął do górnej garderoby. Koszulka i sweter zostały niemal z niej zdarte. Trwało to chwilę, jednak nic nie pękło, nic się nie naciągnęło. Można było odnieść wrażenie, że wręcz wyskoczyła ze swego ubrania. Stanik po chwili przeszedł przez głowę i wylądował na podłodze. Była teraz całkowicie naga i nie mogła się doczekać swego spełnienia.
    
    Mocne ramiona krawca uniosły ją niczym zabawkę i przeniósł na pobliską kanapę. Tam szybko ściągnął swoje ubranie. Marcie nie uszło uwagi to, iż jest całkiem przyzwoicie zbudowany. Linie mięśni były lekko zaznaczone, ale nie wchodziły w granice kulturystyki. Na końcu ukazała się jej przyczyna jej przyszłego orgazmu. Członek krawca był naprawdę imponujący. Na pierwszy rzut oka widać było, iż ma ponad 20 centymetrów. Z nabrzmiałym już żołędziem wyglądał, jakby był wyposażony w małą maczugę. Teraz czekała, kiedy w końcu dostanie od niej lanie.
    
    - Gotowa? – zapytał, choć dokładnie wiedział, że ta kobieta ...