-
Kara za grzechem chodzi (V)
Data: 23.04.2024, Kategorie: Sex grupowy poligamia, seks pod prysznicem, orgazm, Autor: adix
Po powrocie z wakacji nasze relacje poprawiły się. Patrycja wpadała do nas od czasu do czasu i spędzaliśmy wtedy miły dzień. Czasami również noc. Taki miał być również kolejny piątkowy wieczór. Nalałem whisky z colą i podałem dziewczynom. Niestety, zacząłem pić alkohol. Wmawiałem sobie, że małe ilości nie popchną mnie w stronę tego, co stało się z moim ojcem. Usiadłem obok Marty, mojej dziewczyny, i włączyłem film Nimfomanka Larsa von Triera. Marta podciągnęła nogi, przerzucając je przez moje uda i nagimi stopami połaskotała Patrycję, która siedziała po drugiej stronie. Patrycja uśmiechnęła się do niej i podniosła szklankę whisky, dając nam znak, żebyśmy wypili razem za nasze zdrowie. Stuknęliśmy się szklankami i upiliśmy trochę, rozkoszując się schłodzonym napojem wpływającym do naszych rozgrzanych ciał. Niestety, film jak na razie nie zachwycał i nie wywoływał w nas podniecenia. Gdy skończyła się kolejna scena erotyczna, Marta odwróciła się w stronę Patrycji. – Jak twoja trzecia randka z Dawidem? Patrycja zaczęła spotykać się nowym chłopakiem, co zaczęło mnie martwić z egoistycznych pobudek, ale życzyłem jej, żeby ułożyła sobie życie uczuciowe i zakochała się. Oznaczałoby to zapewne koniec naszego związku, ale nie mogłem też oczekiwać od niej, że będzie naszą kochanką do końca życia. – Dobrze. Nareszcie coś się działo. – Ożywiła się Patrycja. – Pogadaliśmy, pokochaliśmy się. Zapowiada się dobrze. – Muszę tylko popracować z nim nad techniką. – Ale ...
... orgazm był? – Był, ale gdybym się sama nie postarała, to raczej nic by z jego starań nie wyszło. – Aż tak źle? – Pokażę ci. – wyciągnęła z kieszeni telefon komórkowy i włączyła film. – Nagrałaś go na trzeciej randce? – Marta otworzyła szeroko oczy. – Trochę go zaskoczyłam, ale od razu zaczął się bardziej starać. – Patrycja zaśmiała się od ucha do ucha. Marta przeskoczyła przeze mnie i wcisnęła między nas, spychając mnie na brzeg sofy. – Pokażcie ekspertowi, żeby to ocenił. – Wtrąciłem się do rozmowy i zbliżyłem do dziewczyn. Patrycja przechyliła ekran telefonu w moją stronę. Patrzyłem jak język jakiegoś kolesia przeciska się między wargami sromowymi Patrycji. – Bardziej nie dało się zbliżyć? – powiedziałem z sarkazmem, niezadowolony z rozmytego obrazu. – Zaraz będzie lepszy obraz. Chciałam, żeby było widać, jakie Dawid ma braki w technice. Kamera zrobiła odjazd, ukazując wygolone łono, a potem szeroko rozłożone nogi Patrycji z głową nowego kochanka pośrodku. – Faktycznie, merda tym językiem bez ładu i składu. – Przyznała Marta, kiwając głową na boki. – No właśnie. – Posmutniała Patrycja. – Nie to co Karol, niedościgniony mistrz seksu oralnego. Dupek z niego był i dobrze, że się rozstaliśmy, ale seks mieliśmy naprawdę zajebisty. – Przerwała i westchnęła głęboko z zachwytem. – Gdzieś mam jeszcze nagranie. Patrycja przewijała listę nagrań, aby odnaleźć poprzedniego kochanka, z którym zerwała dwa lata temu. Włączyła film. – To nie to – ...