1. Sylwia (II)


    Data: 04.11.2019, Kategorie: komedia, Sex grupowy Autor: Pizdolina

    ... Jebał ja mocno, a ona najpewniej pojękiwała, z nogami uniesionymi w górze. Szkoda, że nie słyszałem o czym mówią. Dyzio jakoś jej nie ćwiczył, tylko po prostu ruchał. Położyłem się na tapczanie Sylwii. Pachniało mokrą cipką i ruchaniem. jak wszędzie zresztą w sypialni. Na tapczanie porozrzucana bielizna i pończochy różne, cieliste głównie. Postanowiłem posłuchać, o czym mówią. Podszedłem pod uchylone drzwi i nadstawiłem ucha.
    
    - Będziesz mi się od teraz regularnie oddawać...
    
    - Będę, proszę pana...
    
    - Tak lepiej, teraz... jeszcze raz dam ci do buzi.
    
    - Dobrze, proszę pana...
    
    - Będziesz przychodzić do mnie raz w tygodniu na ćwiczenia... Będę się tobą bawił, a ty będziesz mi się grzecznie oddawać tak jak teraz...
    
    - Dobrze... panie Dyziu...Ojej... pończoszka nowa.. oczko.
    
    - Podarły się? Gdzie?
    
    - O tu... nie... bardziej tutaj... tak... ojej...
    
    - Nic nie szkodzi. Dam ci nowe. Nie martw się...
    
    - Takie ładne były...
    
    - Mam kolegę. On jeździ do Paryża i ciągle przywozi... wyżej nóżki... o tak... Jak przyjdziesz do mnie to cię poznam z nim... Pan Perwo ma dużo pończoszek dla ciebie...
    
    - Ojej... lepiej nie. Pewnie będzie chciał mnie... tego... zgwałcić, albo żebym mu się oddawała za te pończoszki...i jeszcze będzie mnie wiązał i gwałcił w usta... ja go znam. Ja nie chcę. Ja się boję.
    
    - Nic się nie bój. Masz mnie słuchać i wszystko będzie dobrze...Będziesz pod moją opieką. Mój tata też chciałby cię od czasu do czasu poruchać... a mamy jeszcze ...
    ... dziadziusia...
    
    - Ooochhh nieee!
    
    - Tak, dziadziuś lubi pomacać taką młodą, malutką, ciaśniutką cipkę w pończoszkach. A ojciec też ciebie bardzo lubi... Już nie może się doczekać... Och jak będziemy cię młócić, moja ciaśniutka...
    
    - Ja się będę wstydzić i krępować...Ja nie mogę tak przy obcych.
    
    - Będziesz grzeczna i posłuszna i wszystko będzie dobrze, rozumiesz?
    
    - Taakkk...
    
    - Teraz otwórz buzie... chce ci dać do buzi... ale połknij wszystko...
    
    - Ooooch... ajjj... nie... tak.... dobrze...
    
    - Czasem będę cię jakiemuś koledze oddawać, ale tak na chwileczkę, do zabawy... Ouugghhhh!!!
    
    - Aaauuuu!!!
    
    - Ooooo taaak, połknij...ooohh, wszystko... dobrze... tak...
    
    Przez chwile panowała cisza. Słychać było tylko ciężkie oddechy.
    
    Po chwili odezwał się Dyzio.
    
    - No, weź ciuszki... ubierz się ładnie w sypialni i poproś tu Aparta. Aha, masz się u mnie zameldować za tydzień w mundurku i haleczce też. Będziesz u nas pracować jako pomoc domowa raz w tygodniu. Masz być...
    
    Wróciłem do Sypialni i rzuciłem się na tapczan. Po chwili weszła Sylwia. Prawie naga w podartych nylonach.
    
    - Chodź tu - rzuciłem i wstałem. Podeszła do mnie. Usta jej pachniały spermą. Na policzkach i we włosach miała resztki nasienia. - Spuszczał ci się do buzi...
    
    - Tak... - szepnęła - Pan Dyzio cię prosi... Zaproponował żebym u niego raz w tygodniu pracowała jako pomoc do... domowa..
    
    - Będą cię ruchać raz w tygodniu...
    
    - Chyba tak.. musze się iść umyć i ubrać...
    
    - Jak było? - spytałem ...
«1234...7»