1. Adam, Ewa i cała reszta, czyli…


    Data: 09.05.2024, Kategorie: Dojrzałe Lesbijki Sex grupowy uwodzenie, BDSM Autor: Agnessa Novvak

    ... moje oczekiwania. Przede wszystkim dotrzymała słowa: kilka razy faktycznie położyła swoją dłoń nieco niżej, niż się spodziewałam, ale momentalnie odsunęła ją z zawstydzeniem. Ostatecznie, kiedy uznała że na dzisiaj koniec, podstawiła lustro pomiędzy moje nogi. Wpatrywałam się we własne odbicie tak zaskoczona, jakbym nie rozpoznawała samej siebie, obracając magiczne zwierciadełko to w jedną, to w druga stronę i oglądając się pod wszystkimi możliwymi i niemożliwymi kątami.
    
    – odpowiedziała wyraźnie zaskoczona.
    
    Skierowałam obiektyw prosto na swoją kobiecość. Oczywiście pretekstem takiego ujęcia był sam tatuaż, ale w tej chwili bardziej od niego interesowało mnie moje własne ciało, widoczne na ekranie laptopa spoczywającego na stoliku. W końcu odwróciłam się i kazałam Sofi skadrować mnie od tyłu. Skupiłam się na tym tak mocno, że dopiero po paru dłuższych chwilach zorientowałam się, że ona też gapi się w moją dupę – zarówno tę materialną, jak i jej cyfrową projekcję.
    
    – odchrząknęłam znacząco.
    
    momentalnie się rozkleiła, jakby moje pytanie w jednej chwili wyzwoliły wszystkie, do tej pory powstrzymywane resztkami woli uczucia. –
    
    przerwałam jej, autentycznie przestraszona. –
    
    powiedziałam bardziej do samej siebie, niż do niej.
    
    – wskazałam wzrokiem wiadome rejony.
    
    Oczekiwałam prostej odpowiedzi, a zamiast tego dostałam wybuch histerycznego płaczu. Ja pierdolę, naprawdę przegięłam pałę. Pojechałam po bandzie i to ostro. Ostatecznie, skoro potrafiłam tak ...
    ... mocno namieszać w głowie Adamowi, czyli chyba najbardziej opanowanemu człowiekowi jakiego w życiu poznałam, to co dopiero tej młodej, już na pierwszy rzut oka nie do końca stabilnej emocjonalnie dziewczynie? Usiadłam, biorąc ją za rękę i przyciągając do siebie. Nie wiem, czy przytulenie zapłakanej, ewidentnie zadurzonej we mnie, zadeklarowanej lesbijki do moich ogromnych, gołych cyców było najlepszym wyjściem z sytuacji, ale nic sensowniejszego po prostu nie przyszło mi do głowy. Tak właściwie, w ogóle nic innego nie przyszło.
    
    obróciłam jej głowę i spojrzałam we wciąż załzawione oczy o barwie rozkwitających chabrów
    
    położyłam dłoń na jej twarzy.
    
    – przetarła oczy nadgarstkiem i powoli się uśmiechnęła.
    
    zrobiłam pauzę dla lepszego efektu
    
    Roześmiałam się, wstałam i tym razem to ja zaprowadziłam ją do sąsiedniego pokoju.
    
    III
    
    Wzrok Sofi był tak beznamiętny, że aż poczułam się nieswojo. Zadała kilka bardzo konkretnych pytań odnośnie mojego samopoczucia, stanu skóry oraz oczywiście szczegółów samego rysunku, ale nic poza tym. Na dodatek nie dość, że sama nie poprosiła mnie o rozebranie, to wręcz powstrzymała, kiedy sama zaczęłam ściągać co bardziej zbędne ciuchy. Po czym skupiła się na pracy, z rzadka tylko wtrącając pojedyncze zdania, czasami nawet cenzuralne. Ostatecznie, po kolejnych paru godzinach pracy, przerywanej tylko dla zaspokojenia najpilniejszych potrzeb i rozprostowania zastałych mięśni, odsunęła się ode mnie i dłuższą chwilę wpatrywała się w swoje ...
«12...111213...33»