1. Adam, Ewa i cała reszta, czyli…


    Data: 09.05.2024, Kategorie: Dojrzałe Lesbijki Sex grupowy uwodzenie, BDSM Autor: Agnessa Novvak

    ... przyciągnął do siebie zdecydowanie i pocałował. Nie we włosy, nie w policzki, ale w usta. Na razie tylko przez chwilę.
    
    Odepchnęła go tak, żeby siadł wyprostowany i wskoczyła mu na kolana niczym rozszalała nastolatka, upojona buzującymi hormonami, na swojego dopiero co przygruchanego chłopaka. I nie czekając na pozwolenie, tym razem ona wpiła się w jego usta, które pieściła wyjątkowo długo i namiętnie, aż ich ślina zaczęła spływać na obity futrem kołnierz jej płaszcza.
    
    fuknęła rudowłosa dziewczynka, która nie wiedzieć kiedy zmaterializowała się obok ławeczki, zerkająca z jawnym pożałowaniem to na będącą adresatem tych słów parę dorosłych, to towarzyszącą jej siostrę bliźniaczkę.
    
    Prychnął kilkukrotnie, starając się zdmuchnąć pachnące waniliowo-korzennymi perfumami włosy, łaskoczące go w nos, ale ostatecznie uznał, że i tak nic w ten sposób nie wskóra. Dlatego odsunął się nieco, poniósł powoli na łokciach ponad coraz widoczniej zmaltretowany odbywającym się na nim regularnymi ekscesami materac i wyjrzał przez niezasłonięte mimo późnej godziny okno. Poobserwował opadające bez zbędnego pośpiechu, migoczące w świetle ulicznych lamp płatki śniegu i sunące ponad nimi, zasnuwające granatowoczarne niebo ołowiane chmury, ale ostatecznie zniechęcony tym mało budującym widokiem obrócił głowę, skupiając wzrok na leniwie prężącej się przez całą długość łóżka, wielbionej ponad wszystko żonie. Dobrą dekadę starszej od niego, ale wciąż niezmiennie atrakcyjnej i ponętnej, którą ...
    ... pożądał do szaleństwa tak dniem jak i nocą, ubranej aktualnie w koszulkę ze śnieżnobiałej satyny, która nijak nie potrafiła swym zdecydowanie przykrótkim krojem utrzymać w ryzach jej pełnej, można by powiedzieć że wręcz pulchnej figury.
    
    Podziwiał jej kształtne uszy, przystrojone złotymi kolczykami w kształcie róż, stanowiącymi komplet z niewielkim, lecz gustownym naszyjnikiem, zwieszającym się pomiędzy ogromnymi, podkreślonymi kręgami ciemnych, przebijających się wyraźnie przez cieniutki materiał koszuli nocnej sutków piersiami. Rozkosznie zaróżowione policzki, okalające uroczo zadarty nosek i cudowny pomimo (a może właśnie dlatego?) drobnej wady w postaci lekko cofniętych dwójek uśmiech, tajemniczo snujący się po ponętnych wargach. Westchnął cicho, starając się bez większego przekonania okiełznać ciepło promieniujące poniżej pasa i przesunął spojrzenie niżej, ku apetycznie wystającemu brzuszkowi, równie smakowicie rolującym się boczkom (na których konsumpcję poczuł nagłą ochotę) i rozłożystym biodrom, przechodzącym w mocne, szerokie uda. Pomiędzy którymi pyszniło się od niedawna wygolone do gładka łono, ukoronowane ciemnoróżową perłą wystającej ponad jedwabiste płatki kobiecości łechtaczki.
    
    Tymczasem właścicielka owych fantastycznych kształtów ziewnęła płytko, odgarnęła półdługie, lśniące mahoniowymi pasmami włosy za ucho i nieznacznie uniosła podmalowane brokatowym cieniem powieki, ukazując migdałowate w kształcie oczy o niedefiniowalnym szaro-zielono niebieskim kolorze. ...
«12...282930...33»