-
Pasożyt
Data: 12.05.2024, Autor: andrewboock
... rozszerzając różową muszelkę palcami. Chłopak przed oczami wyobraźni miał strumień kobiecych soków tryskający prosto w jego twarz. Wgramolił się na łóżko pochylając się miedzy udami dziewczyny. Nancy czuła w ciele szalejące podniecenie wraz z dzikimi ruchami w trzewiach. Wężowaty kochanek nie mógł się doczekać podwieczorka. Przycisnęła kolana do tułowia rozchylając dłońmi pośladki. Steve spojrzał na nią lekko zdziwiony. - Zabieraj się - powiedziała napinając i rozluźniając mięśnie odbytu. Dziki ruch w trzewiach zamarł w oczekiwaniu na podanie talerza. Steve pochylił się wysuwając język, którym dotknął róży między pośladkami. Poczuł na kubkach smakowych słonawy smak kobiecości, który podniecił go jeszcze bardziej. Zatoczył kilka kręgów czubkiem języka wokół odbyt drażniąc nierówności skóry. Wsunął się delikatnie do środka wsłuchując się w ciche westchnienia dziewczyny. Nie przypuszczał, że zaliczenie jej będzie takie łatwe. Zaskoczyła go również perwersja kujonicy. Naparł na odbyt wsuwając się czubkiem języka. Poruszał się powoli znów zataczając kręgi by następnie ponownie zaatakować zanurzając się głębiej. Tym razem natrafił na lekki opór mięśni, który pokonał w jednej sekundzie. Widział bielejące knykcie od zaciskania pośladków. Naparł jeszcze mocniej wsuwając głębiej język i nagle poczuł opór na koniuszku. Oderwał się wpatrując w poruszający się rytmicznie odbyt. Zerknął na dziewczynę, ale ona odchyliła głowę do tyłu posapując przez zaciśnięte zęby. Powrócił ...
... wzrokiem do pracujących mięśni i nagle zamarł widząc wynurzające się zgrubienie czegoś szarego. Odsunął się skrzywiony z niesmakiem od bladych pośladków. Nagle zgrubienie rozkwitło jak kwiat rozdzierając się na części. Zaszokowany chłopak wpatrywał się w ciemnoczerwony punkt wężowatego kształtu, który błyskawicznie wyskoczył prosto w jego rozchylone usta. Steve nie zdążył zareagować. Poczuł tylko jak zaczyna wiotczeć czując gorzki posmak w ustach. Opadł z głową między rozchylonymi nogami targany konwulsjami z szarym przewodem wychodzącym z ust i kończącym się w tyłku dziewczyny, która uniosła się na łokciach przypatrując się całej sytuacji. Nancy widziała jak szarawe cielsko grubości dwóch palców pulsuje. Przerażone oczy chłopaka uciekły wewnątrz czaszki ukazując białka. Nagle jej ciało przepełniło błogie uczucie narkotycznego odprężenia. Nancy westchnęła odchylając głowę do tyłu. Rozpływała się w rozkosznym podnieceniu czując się przyjemnie wypełniana. Przesunęła dłoń po pulsującym brzuchu ku łonu. Zaczęła pieścić się wsuwając smukłe palce między wilgotne wargi. Zacisnęła zęby tłumiąc jęk spełnienia, który napływał wraz z pożywieniem wężowego kochanka. To uczucie było przyjemniejsze niż uprzednio potężniejszy orgazm. Wsunęła w pochwę głęboko dwa palce czując pulsujące mięśnie odbytu. Wężowaty pasożyt wysunął się z ust chłopaka, którego skóra nabrała sinego odcieniu. Oczy wraz z policzkami zapadły się, a usta pozostały rozchylone. Wyglądało jakby w jednej sekundzie ...