1. Pasożyt


    Data: 12.05.2024, Autor: andrewboock

    ... opuszczając szkołę, a podróż do domu minęła błyskawicznie. Bóle w jelitach również ustąpiły, gdy przekroczyła próg pokoju.
    
    Leżała w łóżku myśląc gorączkowo o nocnym koszmarze, który był bardzo realistyczny. Czy naprawdę widziała przerażającą istotę, która zainfekowała ją jakimś dziwnym pasożytem? Czy naprawdę wyrzygała oślizgłego potwora? Czy naprawdę rana pochodziła ze snu? Przecież mogła się zranić wieczorem nawet nie zwracając na to uwagi. Przecięcie na które patrzyła było powierzchowne. Niepokój ogarniał jej myśli, gdy przed oczami znów ujrzała nocną zjawę. Przecież wyobraźnia mogła spłatać jej figla. Ale te wszystkie odczucia! Czuła wszystko!
    
    Zdecydowanie za dużo pochłaniała książek o zmutowanych ślimakach, morderczych krabach czy muchach, a do tego jeszcze dochodziły oślizgłe potwory z innego wymiaru stworzone przez Lovecrafta. Zerknęła na kolekcję równo poukładanych książek na półkach nad biurkiem. Spora biblioteczka wypełniona była przeróżnymi horrorami. Ten gatunek pozwalał jej na oderwanie się od rzeczywistości i zapomnieniu o trudach w nauce. Znów przed oczami pojawił się obraz potwora ze snu, ale tym razem stał się on mniej szczegółowy. Może z czasem zamaże się w pamięci, a realistyczne odczucia będą tylko niemiłym wspomnieniem.
    
    Podniosła bluzkę wpatrując się w wklęsły pępek. Przez ułamek sekundy widziała jak blada skóra zaczyna w przerażający sposób falować. Było to tylko niemiłe złudzenie. Położyła delikatnie dłonie na brzuchu. Poczuła przyjemnie ...
    ... ciepło rozchodzące się po całym ciele łagodząc koszmarne wyobrażenia. Nancy zaczęła głęboko oddychać skupiając się na dotyku. Zamknęła powieki i w głębi ducha błagała, żeby nic się nie wydarzyło. Trzymała drżące dłonie na brzuchu, ale po kilku minutach nagle przesunęła je wyżej, ku drobnym piersią. Rozchyliła usta czując przyjemny dreszcz, który pojawił się nagle, gdy musnęła sterczące brodawki pod materiałem stanika. Westchnęła zsuwając drugą dłoń wzdłuż brzucha, na którym nie wyczuła niepokojących nierówności. Smukłymi palcami wkradła się pod spodnie czując pod opuszkami drobne włosy łonowe. Przygryzła dolną wargę, gdy dotarła do rozpalonej łechtaczki. Musnęła ją delikatnie tłumiąc jęk wyrywający się z gardła. Ścisnęła brutalnie brodawkę między palcami, a przyjemny prąd przeszedł przez ciało. Rozkosz pozwoliła wymazać z pamięci przerażające obrazy.
    
    Zsunęła spodnie wraz z bielizną i rozstawiła szerzej nogi. Dłoń ponownie znalazła się między udami wkradając się w wilgotne łono. Przygryzła dolną wargę wsuwając drżący palec w pochwę. Jęknęła napinając wszystkie mięśnie jak cięciwę łuku. Przyjemne dreszcze zaczęły targać jej ciałem, a narastające podniecenie wspinało się ku szczytowi. Oddychała szybko przez rozchylone usta, a palce pieściły gorące łono. Drugą dłonią podniosła gwałtownie bluzkę w górę wysuwając ze stanika drobne piersi, które ścisnęła mocniej. Pieszcząc między palcami brodawki wyprężyła biodra czując jak wszystkie mieście zaczynają szaleć. Chwyciła obiema dłońmi ...
«12...789...16»