To COŚ co nas podnieca
Data: 16.05.2024,
Kategorie:
prostytutka,
Anal
pissing,
demon,
Autor: Nazca
... pragnienie - Ich delikatna skóra... Jędrność... Ponętnie zarysowane linie... Tajemnice które skrywają w sobie... Ukryte wnętrze... Sekretne ujście... Nigdy nikomu nie ośmieliłem się wyjawić tej fantazji, nawet swojej ukochanej... Marzę o tym, aby spenetrować ten drugi otwór, ciasną i ciemną szczelinę ukrytą pomiędzy jędrnymi wzgórzami kobiecej pupy... Wtargnąć tam swoją męskością...
Zdobywszy się na całkowitą szczerość poczułem dar całkowitego rozluźnienia. Napięcie wynikłe z całej tej groteskowej sytuacji z moim nawiedzonym kutasem i życzliwymi prostytutkami opadło wraz z moim wyznaniem. Po raz pierwszy od dawna poczułem się zrelaksowany i pogodzony z tym co miało nastąpić.
Niech się stanie, co ma się stać!
- Doskonale - Weronika wypowiedziała słowa na głos - A teraz kolej na was dziewczyny... Ta która odgadnie pragnienie naszego przyjaciela, tej przypadnie zaszczyt jego wypełnienia. Sabrina?
Wywołana do tablicy Sabrina podzieliła się swoimi przypuszczeniami...
- Myślę, że to oczywiste - dziewczyna była pewna siebie. Tak samo jak mój demoniczny kutas odchylający się ku jej cipce niczym wskazówka w kompasie - Najbardziej skrywanym pragnieniem Radka jest... Pejcz, kajdanki, chusta na oczach... Ukaranie krnąbrnej kochanki chłostą, na którą jak najbardziej sobie zasłużyła... Zakucie rąk kajdankami i ostre rżnięcie jej bezwolnego ciała... Zawiązanie oczu kochance i naprzemienne to zaspokajanie jej potrzeb, to surowe karanie...
Wizja Sabriny była zachęcająca. ...
... Jednak to nie ona miała się dzisiaj ziścić. Złowieszczy kutas zrozumiał, że tej dziury dziś nie zdobędzie i zwrócił się ku następnej rozmówczyni.
- A ja uważam - zaczęła Elza, ma ładną pupę, pomyślałem. Może to w nią się dzisiaj wbiję? - Że, tak wrażliwy mężczyzna pragnie całkowitego zjednoczenia dwóch ciał... Zespolenia pierwiastka męskiego z pierwiastkiem żeńskim w miłosnym akcie... Tak! Jestem pewna, że nasz przyjaciel marzy o seksie tantrycznym!
Mój kutas na krótką chwilę jakby zwątpił, ustąpił i nieco oklapł. Doskonale jednak wyczuwałem jego mroczną naturę, za chwilę znów uderzy we mnie nową falą podniecenia, a ja stoczę kolejną walkę o zachowanie godności.
- A ty Karina? - Burdelmama zwróciła się do ostatniej z dziewcząt - Jak sądzisz? O czym marzy Radek?
Poczułem jak diabelski wąż znów zaczyna się prężyć, tym razem w stronę uroczej Kariny. Ciepło, niczym lawa z wulkanu rozlało się po moim ciele aż zadrżałem cały. Uczepiłem się myśli, że jak odbędę stosunek analny to złe moce nie przejmą władzy nad ciałem mojej partnerki. Grzech byłby wtedy mniejszy... Łudziłem się, że tylko pochwa jest bramą do kobiecej duszy.
Z tych rozmyślań wyrwał mnie głos dziewczyny.
- Według mnie upodobania naszego Radzia są dużo bardziej prozaiczne - zaczęła Karina głosem pewnym siebie - po prostu chciałby włożyć do dupki... Tylko wstydzi się o tym powiedzieć - w tym momencie mój penis napiął się masymalnie ukazując moim przyjaciółkom okazały namiot rozłożony na kroczu - Marzy o ...