-
Mój orzeł
Data: 17.05.2024, Kategorie: Fantazja potwór, bez seksu, Autor: Sima
... zabij! - Nigdy nie czułam się tak osaczona. A zbliżył swoją twarz do mojej. Myślałam, że chce mi zadać śmiertelny cios, ale to co zrobił nie było śmiertelne. Przyłożył swoje usta w kolorze wiśniowym do mojego policzka i złożył na nim pocałunek. - Nie chcę cię zabijać. Nie wiem co masz w sobie takiego, ale przyciągasz mnie jak magnez. - odsunął nieco swoją twarz od mojej i spojrzał mi w oczy. - Skąd... taka zmiana? Przed chwilą chciałeś mnie zabić. - Nie chcesz to nie.- Już zaczął się ode mnie odsuwać, gdy ja zarzuciłam mu ramiona na szyję. Zbliżyłam swoją twarz do jego twarzy. Chciałam być blisko. Nie wiem czemu. Wyrządził mi tyle krzywd, a ja... ja... zakochuje się w nim? Ja nie wiem, co się ze mną stało. - Jak masz na imię? - wyrwał mnie tym z zadumy. - Simona. A ja, jak mam się do ciebie zwracać? Demonie, aniele może orle? - Nie, wystarczy mi jak będziesz się do mnie zwracać Alex. - Zbliżył swoje usta do moich. Już mało brakowało a doszłoby do tego, czego tak bardzo pragnęłam. - I co ja kurwa robię?! Nie mogę! - Czego nie możesz? - Nie mogę. Nie mogę pozwolić na to byś była taka jak ja! - wypowiedział to i uderzył ręką w ścianę tworząc w niej dziurę. Odsunął się ode mnie. Rozpostarł skrzydła ponownie. Tym razem nie przestraszyłam się. Chciałam do niego podejść powiedzieć coś, ale gdy się zbliżyłam i dotknęłam jego ramienia. Nie wiem czy się zdenerwował, czy przestraszył, ale wysunął pazury bardzo szybko i przejechał nimi po moim brzuchu. Upadłam na podłogę i odpłynęłam w nieznane. Ciąg dalszy nastąpi...