Urlop 7
Data: 05.06.2024,
Kategorie:
Dojrzałe
Sex grupowy
Autor: mario3500
... Magda zaczęła zbliżać się do orgazmu, Zbyszek przerwał by znowu zmienić pozycję. Karolina znowu przylgnęła do pleców Roberta, natomiast Magda klęknęła przodem do niego a Zbyszek zaczął powoli wchodzić w nią od tyłu. Gdy zdecydowanym pchnięciem dotarł do końca jej pochwy, Magda aż krzyknęła. Nie dał jej ochłonąć, kolejne pchnięcia były równie silne a ich tempo narastało. Magda odwróciła się do Zbyszka i łamiącym się głosem wydusiła z siebie:
- Panie Zbyszku błagam ja już dłużej nie wytrzymam. Proszę mnie już zerżnąć do końca.
Pochylił się nad nią, pocałował ją i zaczął intensywnie masować jej wiszące piersi. Magda przestała się kontrolować, z trudem przyjmowała kolejne pchnięcia, oparła się rękami o kolana Roberta i patrząc mu w oczy zaczęła dochodzić. Robert był jak zahipnotyzowany. Pierwszy raz w życiu widział swoją najmłodszą córkę, rżniętą przez starszego od siebie faceta. To musiał być bardzo wyczerpujący orgazm. Magda padła bez sił, głową na kolana Roberta, tuż obok jego sterczącej pały, będąc dalej posuwaną przez Zbyszka. Pewnie i on był bliski wytrysku. Magda już nie reagowała, bezwiednie przyjmując kolejne pchnięcia. Była jak narzędzie przy pomocy którego Zbyszek zaspakajał się. Rżnął Madzie jeszcze dłuższą chwilę, ta w rytm pchnięć uderzała swoją głową w kutasa Roberta. W pewnym momencie Zbyszek wyjął swoją pałę z cipki Magdy, zdjął prezerwatywę i podszedł do Karoliny. Wsadził jej do ust główkę swojego kutasa, więcej nie była w stanie przyjąć. Posłusznie ...
... zaczęła mu ssać i oburącz obciągać. Można by rzec, że robiła to profesjonalnie, jej ruchy były zgrane i przynosiły oczekiwany efekt. Nagły skurcz i Zbyszek zaczął się jej spuszczać do buzi. Kolejne porcje spermy lądowały w jej ustach. Tylko niewielka jej ilość wypłynęła kącikiem ust na piersi, resztę połknęła. Trzeba przyznać, że ssała Zbyszkowi jego ogromnego kutasa z dużą wprawą, ja bym się nie powstydziła. No cóż, po kimś to miała. Robert w dalszym ciągu siedział na łóżku w bezruchu, oniemiały tym co widział. Jedną ręką głaskał Magdę po włosach, a w d**giej trzymał swojego kutasa. W pokoju nastała zupełna cisza, słychać było tylko Magdy głęboki oddech. Zbyszek pocałował Karolinę i powiedział do Roberta:
- Muszę się napić Robert, twoje córki mnie wykończą.
Mijając mnie w drzwiach, zatrzymał się, obrócił mnie tyłem do siebie. Oparł moje ręce o futrynę drzwi i wsadził mi od tyłu, prawie całego. To co wcześniej widziałam spowodowało, że byłam tak mokra, iż nie miał większego problemu by dotrzeć do końca mojej pochwy. Wykonał kilak mocnych pchnięć a ja z trudem zmuszałam się by nie krzyknąć. Robert odwrócił się i patrzył na nas. Patrzył jak facet, który przed chwilą zerżnął przy nim, jego córkę, d**giej spuścił się do buzi a teraz bzyka jego żonę. Co za perwersja, pomyślałam… ale jaka podniecająca. Nagle Zbyszek przestał mnie posuwać, przytulił się do moich pleców i zaczął pieścić moje wielkie cycki. Szepnął mi do ucha:
- Przepraszam, ale nie mogłem sobie odmówić, wyglądałaś ...