Urlop 7
Data: 05.06.2024,
Kategorie:
Dojrzałe
Sex grupowy
Autor: mario3500
... Robert stojąc w drzwiach przyglądał się temu. Po chwili podeszła do niego Magda, przytuliła się do niego i razem patrzyli jak Zbyszek rżnie na zmianę mnie i Karolinę. Po minucie ostrej penetracji wyjął swoją pałę i przysunął się do cipki Karoliny. Nie stosował wobec niej taryfy ulgowej. Wszedł w nią równie gwałtownie jak we mnie. Kolejne pchnięcia były równie mocne a ich tempo wzrastało. Rżnął ją tak parę minut i gdy Karolina zaczęła zbliżać się do orgazmu wyszedł z niej i uklęknął na łóżku nade mną, wkładając mi swoją pałę pomiędzy moje cycki. Ścisnęłam je z boku, dzięki czemu objęły one zbyszkowego kutasa. Kutas był wielki, ale i moje cycki do małych nie należą, więc bez problemu zaczął je rżnąć. Karolina w tym czasie próbowała złapać oddech, przygotowując się na swoją kolej. Robert z Magdą w tym czasie usiedli obok nas na łóżku i przyglądali się jak wielka zbyszkowa pała maltretuje moje cycki. Przyszedł czas na zmianę, Zbyszek poprosił Karolinę by ta uklęknęła, opierając się o nogi Roberta a on bez żadnych sentymentów wdarł się swoim olbrzymem w jej malutką, choć teraz już mocno rozciągniętą cipkę. Zaczęła się naprawdę ostra jazda. Pierwszej nocy prosiłam Zbyszka by był bardzo delikatny, pozbawiając moje córki dziewictwa. To co teraz z nimi wyprawiał to już nie był zwykły seks, on je po prostu jebał, ruchał moje córki w taki sposób, że bardzo wysoko ustawił poprzeczką dla ich późniejszych partnerów. Mówiąc szczerze ciężko mi sobie wyobrazić czy któremuś uda się dorównać ...
... Zbyszkowi. A to dopiero ich pierwszy raz, kiedy to mężczyzna zerżnął je tak od początku do końca. Zbyszek w dalszym ciągu kontynuował dzieło zniszczenia. Karolina z głową w poduszce usiłowała choć trochę stłumić swój krzyk. Pokój wypełniał odgłos uderzających się ciał. Karolina już dłużej chyba nie mogła, odwróciła głowę do Zbyszka i wyjęczała:
- Panie Zbyszku proszę nie przestawać, zaraz dojdę… błagam mocniej.
Patrząc się Robertowi prosto w oczy, chwyciła dłonią jego kutasa i zaczęła przeżywać swój kolejny orgazm. Robert nie wiedział jak ma zareagować, patrzył się więc tylko jak jego kolejna córka została zerżnięta przez Zbyszka. Karolina była totalnie wykończona. Padła na łóżko, skuliła się i nic nie mówiąc, leżała łapiąc z trudem oddech. Po chwili i Robert doszedł do siebie, pochylił się nad Karoliną pocałował ją w policzek i zapytał:
- Wszystko w porządku kochanie?
- Tak tato – odparła – daj mi chwilkę, muszę się pozbierać. Nie mam sił, nie wiem jak mama mogła to wytrzymać, gdy pan Zbyszek brał ją cztery razy.
Karolina wstała i na trzęsących się nogach poszła do łazienki, my zaś poszliśmy do kuchni napić się czegoś zimnego. Było już późno a mimo to nadal gorąco. Powiedziałam do Magdy aby pożegnała się ze Zbyszkiem i poszła już do siebie. Ta mała szelma, kręcąc tą swoją zgrabną dupką, podeszła do siedzącego przy stole Zbyszka. Stanęła naga przed nim i uśmiechając się, przeciągnęła, eksponując mu swoje pyszne ciało. Wypięła swoje jędrne piersi tak, że jej ...