1. Biale tango - cz. 1.


    Data: 26.06.2024, Kategorie: Nastolatki Autor: Tomnick

    ... wyszedł z niej, usiadł i przytrzymał penisa. – Ale dupą, dziwko!
    
    Usiadła. Było jej przykro po takim epitecie, chociaż wiedziała, że facet jest bardzo podniecony. Usiadła więc w milczeniu i odleciała...
    
    Szarpnął nią. Czuła, że odchyliła się i położyła na mężczyźnie.
    
    – Co, miałaś orgazm? Dobrze się zgrywamy, co? No, dalej, podskakuj! – potem w łożył jeszcze palce do pustej pochwy i posuwał ją w dwie dziurki. Nie miała siły jęczeć. Nie wyszedł z niej i oboje położyli się na boku. Dalej rżnął ją w pupę i palce pchał do pochwy. Trochę bolało, ale kiedy w pochwie znalazł się tylko kciuk, a na łechtaczce palce, słyszeli tylko jej ciężkie stękanie.
    
    – Widzisz jak można zerżnąć taką fajną dupę? – uśmiechnął się do Jacka.
    
    Kiedy opanowała się, zerżnął ją na stojąco od przodu i od tyłu. Najpierw w pochwę, potem w odbyt. Zrobił jej krótką przerwę, zmuszając do obciągania. Finał był na dywanie. Była na czworakach i Włodek rżnął na zmianę w pochwę i w odbyt. Walił penisem z całych sił. W pewnym momencie wyrwał go z odbytu i wsadził spoconej dziewczynie do ust. Trochę spóźnił się, więc wytrysk zalał też jej twarz. Posuwał ją w usta i czekał aż połknie spermę. Potem przenieśli się na tapczan.
    
    – Już nie wytrysnę, ale jeszcze trochę porucham. – Po tej zapowiedzi jeszcze przez kilka minut energicznie spółkował, zmieniając otwory i obmacując dziewczynę.
    
    *
    
    Nadal leżała na tapczanie, bardzo zmęczona intensywnym stosunkiem. Nie chciała o tym myśleć.
    
    Jacek odprowadził ...
    ... chłopaka i wrócił.
    
    – Był zadowolony. Powiedział, że jeszcze skorzysta z twoich usług. Fajnie, nie?
    
    – Taa – stęknęła. Jacek też cieszył się z takiej opinii.
    
    – Wiesz... – z pożądaniem patrzył na jej nagie ciało. Nie poruszyła się od momentu zakończenia stosunku. – Też mam ochotę na ciebie.
    
    Przez głowę ściągnął koszulę. Rozpiął pasek i zsunął spodnie ze slipami. Jego penis sterczał. Siadł na krześle, zdjął buty i ciuchy. Stanął nagi. Ukląkł za dziewczyną. Nawilżył penisa śliną i zaczął wchodzić do pochwy.
    
    – Jacku... – nie miała sił na nic więcej.
    
    – O, fajnie. Tak płynnie. Jesteś rozgrzana. – Zaczął powoli ruszać biodrami, a kiedy nie poczuł żadnego oporu, przyspieszył. Potem odchylił ją i rżnął od tyłu na boku. Podniósł jej nogę. Głośniej jęczała. Wyszedł i bez oporu wszedł do odbytu, zachwycając się miękkim otworem. Była taka ciepła. Podziwiał jej urodę i cieszył się z atrakcyjności posiadanego „towaru”. Będą mieć kasę! Nareszcie będą mogli pozwolić sobie na wszystko bez proszenia rodziców! Zdołał wykonać zaledwie kilka ruchów i już wytrysnął! Leżał za nią i sapał. Głaskał dziewczynę po ramieniu. Nie poruszyła się. Kiedy podniecenie minęło, poklepał ją po pupie, swobodnie wyszedł z niej i ruszył do łazienki.
    
    *
    
    Od kiedy ojciec ich opuścił, najbardziej traumatycznym przeżyciem była zamiana mieszkania na mniejsze. W dużym mieszkaniu czuli się świetnie. Ojciec nigdy nie przynosił pracy do domu, więc było sporo przestrzeni. Poza tym planowali wybudowanie domu pod ...
«12...456...10»