1. Biale tango - cz. 1.


    Data: 26.06.2024, Kategorie: Nastolatki Autor: Tomnick

    ... tylko, konsekwencje rozwodu. Dorabianie podczas studiów, przerwanie studiów, wyjazd z kraju, podjęcie pracy za granicą. W ciągu kilku miesięcy tyle spadło na barki tego chłopaka!
    
    – Jeżeli miał marzenia, to już dawno skasował wszystkie – myślała Joanna. – Albo wrzucił na półkę z napisem: „Do zrealizowania w kolejnym wcieleniu” – gorzko uśmiechnęła się.
    
    Po kilku latach brat, w szczerej rozmowie z siostrą, przyznał, że długo nie potrafił nawet myśleć o jakiejś partnerce, a tym bardziej o założeniu rodziny, mimo pewnej i dość dobrze płatnej, prostej pracy w pensjonacie w Anglii. Widział jak do nich, skromnie żyjących, odnoszą się inni, zamożniejsi rówieśnicy, dotychczas ich przyjaciele. Podobno przyjaciele. Czasami słyszał ich okrutne komentarze. Nigdy nie reagował, ale siostrze nie powtarzał komentarzy.
    
    – Siostra, jakoś dajemy sobie radę. Skończysz szkołę, możesz studiować i pracować. Będzie nam trochę łatwiej. Całe szczęście, że jesteśmy zdrowi! – tłumaczył Aśce.
    
    Dziewczyna miała własne ...
    ... niewesołe przemyślenia, ale milczała i kiwała głową. Zastanawiała się, czy po maturze nie mogłaby dołączyć do brata?
    
    – Po co wciągać w naszą biedę kolejną dziewczynę? Która chciałaby w nią dobrowolnie wdepnąć? W tej chwili materialnie nie mam NIC do zaoferowania. Ile mogę, tyle wam wysyłam. Trochę odkładam, żeby mieć, gdyby, no wiesz... Siedzę za granicą. Mieszkam za darmo sam w pokoju na poddaszu. Ponoć inni w Anglii mogą zazdrościć mi takiego komfortu. Z toalety i prysznica korzystam w pomieszczeniu socjalnym. I z dnia na dzień tego nie zmienię. A takiej pensji długo nie osiągnę w kraju. Ale przede wszystkim mam obowiązki wobec was – podkreślił. – Aśka, która rozsądna kobieta zechce więc zmierzyć się z tak skromną perspektywą życia u mojego boku? A co zrobi dziewczyna, kiedy znajdzie znacznie zamożniejszego partnera niż ja?
    
    Wtedy siostra milczała, słuchała i w duchu niechętnie przyznawała mu rację. Romek te pytania traktował jak retoryczne i uśmiechał się ironicznie. On już znał odpowiedzi.
    
    *
    
    DN. 
«12...78910»