1. Władca Run (V)


    Data: 03.07.2024, Kategorie: Fantazja Sex grupowy Autor: Kaga

    ... miętosiła swoją pierś pomrukując przy tym cicho.
    
    Nie mogło to trwać długo. To właśnie białowłosa pierwsza poczuła jak członek pęcznieje i wypluwa z siebie kilka strug gorącej, słodkawo-słonej cieczy, wlewając ją prosto do gardła, bowiem włożyła go sobie najgłębiej jak mogła, tak pragnąc poczuć jego wytrysk. Zakrztusiła się trochę, ale głośny jęk chłopaka był tego wart. Chwilę później doszedł również drugi z nich, wylewając swoje nasienie do buzi szatynki, dłużej pragnącej smakować jego spermę. Obie dziewczyny grzecznie zawiązały im ponownie spodnie, chowając w nich ciągle sztywne pałki i strasznie czerwoni na twarzy pomocnicy karczemni prawie wybiegli z pokoju, który zamknęła za nimi kapłanka.
    
    - To było zabawne - powiedziała. - Musimy częściej robić niegrzeczne rzeczy.
    
    - A nie robicie ich ciągle? - z rozbawieniem spytał Kurt, do którego podeszła Emma. Ciągle miała zamknięte usta trzymając w nich soczki z chłopca, którego wyssała. Wzrokiem spytała czy chce a mężczyzna odpowiedział jej skinieniem głowy. Nachyliła się, a ich usta złączyły się w pocałunku, w którym dzielili się nasieniem innego samca. Siłując się językami, smakowali dokładnie zarówno samych siebie, jak i jego. W końcu połknęli wszystko, odrywając się od siebie.
    
    - Smakowało? - lubieżnym gestem oblizała swoje wargi.
    
    - Całkiem smaczne.... i jeszcze bardziej niż smaczne - podniecające - odpowiedział jej, obserwując jak zupełnie już naga białowłosa zanurza się w wodzie.
    
    - Przyszłam po nagrodę.
    
    Na ...
    ... twarzy dziewczyny widać było skupienie i niespełnione ciągle pożądanie. Usiadła na łowcy, plecami do niego. Chwytając kutaska w dłoń szybkim i mocnym ruchem nasunęła się na niego swoim anusem.
    
    - Oooch...! - jęknęła przeciągle - Musisz dokończyć co zacząłeś...
    
    Woda i wcześniejsze rozepchanie, pozwalały mu wchodzić w pupę bez wielkiego oporu, zwłaszcza, że jego kochanka napierała całym swoim ciałem. Dłonie oparła o krawędzie balii, czując jak sztywny trzon wypełnia wnętrze, mieszcząc się w całości. Mężczyzna objął ją w talii, przyciskając jej plecy do swojego torsu, szybko jednak jego dłonie powędrowały w górę, obejmując i mocno ściskając piersi Pauline. Zaczęła się poruszać, na początku powoli, delektując się tym, jak bardzo ocierał się o wejście do brązowej dziurki, jak wiele przyjemności jej sprawiał, gdy otulała go dokładnie wewnątrz tyłeczka. Z każdym nabiciem się, robiła to szybciej i gwałtowniej. Odgarnął jej włosy na bok, całując i gryząc szyję. Stękała bardzo otwarcie, uwielbiając wydawać z siebie głośne dźwięki.
    
    Emma rozebrała się w tym czasie do naga i wsunęła do wody po przeciwnej stronie balii, z lubieżnym uśmiechem obserwując kochającą się parę. Zbliżyła się do nich i jęki kapłanki zostały stłumione namiętnym pocałunkiem. Delikatną dłonią gładziła jednocześnie łechtaczkę i jądra, wzmagając przyjemność i pożądanie. Woda zaczęła wylewać się, gdy powstawały coraz większe fale, lecz żadne z nich nie zwracało na to uwagi. Kurt złapał mocniej kochankę i zaczął ...