18. - Opowiadania Erotyczne

18.

... sylwetki, ale powiedzmy sobie szczerze, kiedy się rozebrała wyglądała po prostu obłędnie. Była dość wysoka, 178 cm wzrostu, dodatkowo lubowała się dosyć wysokich obcasach. Joanna, czy jak kto woli Anna, miała straszą siostrę. Prostą żonę, prostego górnika. Obie urodziły się w Katowicach. Jej siostra znalazła sobie męża z Bytomia, a ostatecznie wylądowali w Zabrzu, gdzie mieszkali w zwykłym, typowym bloku z wielkiej płyty. Jej siostra miała syna. On też niedługo miał mieć urodziny. 15-ste.

Siostrze w domu się nie przelewało. Jej mąż uległ poważnemu wypadkowi w pracy na kopalni. Częściowo pracował, ale pobierał też rentę inwalidzką. Ona pracowała na kasie w hipermarkecie, ale miała poważne problemy z tarczycą, co też konsumowało sporą część domowego budżetu. Pani Joanna często pomagała finansowo siostrze, ale nie spotykały się zbyt często, a na pewno nie u niej w domu, ponieważ z mężem siostry była mocno skłócona. Męska duma była tym bardziej urażona, że brali od niej pieniądze, co nie podobało się mężowi siostry.

Patryk umówił się z Joanną w restauracji na obrzeżach miasta. Jej usługi były ekstremalnie drogie, ale to go nie odstraszało. Joanna się ceniła. Znała biegle niemiecki, angielki i hiszpański. Można ją było wynająć jako tłumaczkę, przedstawicielkę firmy, asystentkę. Bardzo dobrze obeznana była w aktualnej sytuacji politycznej na świecie, dodatkowo miała ukończony kurs sommeliera we Francji. Aktywnie uprawiała tenis, pływanie i narciarstwo. Można było ją zabrać ...

... na firmowy raut, a potem w pokoju hotelowym porządnie zerżnąć. Ceny były wygórowane, ale w sumie wszystko było już wliczone. Seks klasyczny, analny, oralny, delikatny i ten brutalniejszy. Można było nawet nasikać jej do ust, ale już na to że połknie nie można było liczyć.

Patryk miał już skończone od miesiąca 18 lat. Na spotkanie założył marynarkę, krawat i koszulę żeby nadać sobie jeszcze dodatkowo powagi. Ogólnie i tak wyglądał na starszego przez dość gęsty zarost. Spokojnie można było mu dać 20-21 lat. Mimo tego, kiedy Joanna zobaczyła z kim ma do czynienia, omal w ogóle nie usiadła do rozmów. Chłopak jednak zdołał nakłonić ją do spotkania. Joanna usiadał przy stoliku. Oboje zamówili nawet obiad, za który płacił Patryk. Joanna udawała znudzoną i niezainteresowaną tym co mówi jej chłopak, ale trzeba przyznać, że przykuł jej uwagę. Cała sprawa miała się rozegrać tak: pani Joanna miała się pojawić na urodzinach Partyka jako seks-niespodzianka. Miała oprzeć się w okienku, które służyło kiedyś do wydawania posiłków. Tak więc z jednej strony nogi i dupa Joanny miały być od strony sali w której będą chłopaki, a tułów i głowa po d**giej stronie dodatkowo zasłoniona zasłonką, żeby chłopaki jej nie widzieli. Joanna miała założyć jakieś super buty, pończochy i stringi. I tyle… czy też aż tyle. Cała propozycja rozbawiła ją do tego stopnia, że parsknęła śmiechem na głos na całą restaurację. Patryk nieco się speszył. Joanna zupełnie wyśmiała jego pomysł. Co, że miała by się oddać ...