1. Chcę więcej, kochanie (I)


    Data: 22.07.2024, Kategorie: małżeństwo, Fantazja Brutalny sex orgazm, Masturbacja Autor: Pablito

    ... dziwki pracują nad jednym mężem. To znaczy: dziwka i żona. Lub na odwrót; dwóch facetów, z czego jeden to mąż, obrabiają zachwyconą kobietę na wszystkie możliwe sposoby.
    
    Klaudia zamilkła na chwilę. Rafał widział, jak wspomnienia budzą w niej żądze, a ręka mocno pracuje pomiędzy jej nogami. Czuł się, jakby oglądał jakiś film. Przedstawienie na żywo, w którym pośrednio bierze udział. Wkładając raz po raz palec do środka swojej pochwy Klaudia spojrzała mu w oczy i kontynuowała opowieść.
    
    – Byłam przekonana, że mnie zdradzasz. Że masz jakąś kurwę na boku. Skoro ja cię nie zadowalałam, to przecież ty, jako niewyżyty samiec, musiałeś gdzieś rozładowywać napięcie. Spuszczać z kija, że się tak obrazowo wyrażę.
    
    Rafał milczał. I tak nie zamierzał zaprzeczać. Wiedział, że nie uwierzy.
    
    – Już zaczęłam się bać, co się stanie z nami. Z naszą rodziną. Z dziećmi. Moje znalezisko, będące rezultatem twojej nieostrożności, w najgorszym razie mogło doprowadzić do… rozwodu.
    
    – Rozwód?! – wrzasnął Rafał. – Absolutnie! Wykluczone! To wcale nie tak, jak myślisz – złapał ją za ramiona i zaczął nią mocno potrząsać – ja cię kocham! Kurwa, czy ty to rozumiesz? Ja cię kocham.
    
    Klaudia całkowicie spokojnie przyjęła ten wybuch, będący jasną deklaracją jego desperacji. To go zdziwiło. Jak również to, że po jego ataku zaczęła jeszcze energiczniej się masturbować. Co siedzi w tej głowie? – zastanawiał się. – Przemoc ją podnieca? A może dominacja? Ale skąd u niej takie zapędy? To niemożliwe. Nie ...
    ... u jego żony; statecznej, ułożonej, porządnej i szanowanej nauczycielki. Od tej strony w ogóle jej nie znał. Wszystko działo się tak szybko. Cała sytuacja była groteskowa, bo jak ją nazwać inaczej, gdy ukochana kobieta opowiada dramatyczną historię o przyłapaniu męża na kolekcjonowaniu porno i jednocześnie robi sobie przy tym dobrze?
    
    – I wtedy trafiłam na jeden film. – Zimny dreszcz spłynął Rafałowi po plecach. Nagle sobie przypomniał, jaki film wrzucił do tego folderu dwa lata temu. Film zakazany. Nielegalny. Nie miał on prawa powstać. Czyżby go odnalazła? Jeżeli tak, to może być ich koniec i za chwilę będzie po wszystkim. Jeżeli go widziała, nie miał co liczyć na litość.
    
    – Pamiętasz, kochanie – Klaudia zdecydowała się na małą dygresję przed dojściem do sedna – ten pamiętny sylwester? Widzę, że pamiętasz, bo tylko jeden godny zapamiętania przeżyliśmy. Bawiliśmy się w salonie. Przyszli przyjaciele oraz trzech obcych, rosłych byczków w charakterze partnerów. Przyprowadziły ich moje kumpele, którym o dziesiątej już zaczął urywać się film, a niezadowoleni z takiego obrotu sprawy młode, niewyżyte samce zaczęły szukać innej zdobyczy. Dwóch wiedziało, że tej nocy nie zaliczy. Trzeci był z Baśką, a ta dałaby dupy nawet, gdyby była w śpiączce. Tak się zresztą stało, o czym doskonale wiesz. Znaczy, dała dupy, nie zapadła w śpiączkę – zachichotała z żartu. – Pamiętasz, jak śmiałam się a ty kląłeś, gdy sprzątaliśmy w łazience efekty ich zabawy, które rozsmarowane były po podłodze i ...
«12...111213...27»