1. Ruchanie dziewczyny kolegi we dwoch


    Data: 06.08.2024, Kategorie: Sex grupowy Autor: Marcel

    ... może największego kutasa na świecie, ale nie miałem też małego. Raczej ponadprzeciętny. Nie wiedziałem za bardzo jak mam się do nich zabrać. Co zrobić, żeby zacząć.– Możesz ściągnąć Basi te dresy – zaproponował Adrian. – Myślę, że nie będzie miała nic przeciwko.Posłuchałem go. Uklęknąłem za dziewczyną i obejrzałem to jej cudeńko w opiętych dresach. Już za chwilę miałem się przekonać jak wygląda nago ten ósmy cud świata. Położyłem dłoń na jej pośladku i pomasowałem go. Kiedy złapałem za gumkę od spodni i zacząłem zsuwać z niej dresy, czułem potężne podniecenie. To było prawie tak jakbym odsłaniał schowany pod kocem skarb.Najpierw pojawiły się dwie pokaźne półkule, po chwili odsłoniłem głęboki rowek między nimi, a jeszcze zaraz ukazało mi się jej kakaowe oczko pośrodku. Ściągnąłem jej te dresy do samych kolan i w końcu ujrzałem jej skarb. Słodka jak maślana bułeczka pusia, z pulchnymi dosyć wargami sromowymi w kolorze różu. Widać było, że jej cholernie rozpalona, z jej otworka sączył się śliski i gęsty śluz. Wziąłem głęboki oddech i dotknąłem palcami jej cipki. Była potwornie mokra i gorąca. Pojeździłem palcami po jej cipce, a potem zahaczyłem o łechtaczkę. Myziałem ją kilka chwil, wykonując okrężne ruchy. Basia cały czas nie przerywała ssać Adrianowi. Zjechałem palcami niżej i wsunąłem je we wnętrze dziewczyny. Nigdy wcześniej żadna kobieta nie była przy mnie tak mokra jak ona teraz. Palcowałem ją trochę i w końcu zdecydowałem, że w nią wejdę. Ubrałem prezerwatywę na chuja i ...
    ... zająłem odpowiednią pozycję za dupskiem Basi. Przyłożyłem okrytą lateksem, napęczniałą do granic żołądź do otworka Basi i chwilę smyrałem nią tak jej cipkę. Dziewczyna sama poruszyła się w moją stronę, tym samym nabijając na mój pal. Kiedy jej cipka zaczęła pochłaniać powoli mojego penisa, czułem się jak w niebie i bałem się, że spuszczę od tego pełnego ruchu. Kiedy dobiła do do brzegu, myślałem, że trysnę z tego podniecenia. Gapiłem się na jej piękne pośladki, na jej tyłek przyklejony do mojego podbrzusza. Ochłonąłem trochę i dopiero wziąłem się do roboty. Zacząłem nieśpiesznie ją posuwać. Robiłem to delikatnie i powoli i nie mogłem uwierzyć, że jej cipka jest taka ciasna; ale potem pomyślałem o małych kutasie Adriana i w sumie nie mogłem się dziwić, jej pochwa po prostu nie miała kontaktu z czymś większym. Poprawiłem swoje położenie na kolanach, tak żeby mieć lepszy dostęp i móc wykonywać pełniejsze ruchy. Położyłem dłoń na jej pośladku i przejechałem po jej cudnym tyłku od lewej do prawej, racząc się tym cackiem. Co za duspko, ale ona ma cudną dupę, grało mi w głowie. No i zacząłem ją w końcu dymać, nie mogłem już czekać. Najpierw powoli, ale oczywiście mając możliwość ruchania takiej suczki, kto by się hamował? Przyspieszyłem więc, a jej cipka cudownie mnie przyjmowała. Położyłem teraz dłonie na jej biodrach, oparłem się na nich, by nadać jeszcze płynniejszy rytm naszemu stosunkowi. Pieprzyłem ją coraz mocniej i bardziej zdecydowanie, patrząc urzeczony jak jej wielkie, ...