1. "Czlowiek", uwertura (3/3)


    Data: 16.08.2024, Kategorie: Inne, Autor: Michalina Korcz

    ... stworzona. - powiedziałem na pochwałę, a moja nowa dziewczyna potwierdziła to z rozbawieniem, po czym znów zwróciłem się do rudej – Potrzebujesz czegoś jeszcze?- Ubrań, szczoteczki do zębów, kosmetyków… - zaczęła wymieniać, kiedy usiadłem obok – Wiesz, typowe babskie pierdoły. Jeśli chodzi o antykoncepcje, to mam spirale, więc nie przejmuj się gumkami. - położyła się na chwilę i wyciągnęła ciało – Cudowne. W życiu takiego nie miałam.- Oh, niestety, musisz je dzielić ze mną. - odparłem, kładąc się obok – No i czasem możemy zaprosić Astrid.- Ano, wygląda na miłą przytulankę. - powiedziała, uśmiechając się – Może teraz? Tak to się robi? - pstryknęła palcami - Astrid, chodź się położyć do nas. - ale nie było spodziewanej reakcji – Chyba mnie nie chce słuchać.- Cóż, czyli mamy już pierwszą rzecz do naprawienia. - uniosłem nadgarstek i pstryknąłem – Astrid, chodź.Po chwili blondynka wepchnęła się między nas, na pokaz przytulając się do mnie plecami. Objąłem ją w pasie prawym ramieniem i docisnąłem do siebie, zakładając prawe kolano na jej lewną nogę.- Jak wiesz kochanie, Astrid zdarza się wciąż bywać nieposłuszną. - powiedziałem – Gdyby była grzeczna i posłuchała za pierwszym razem, to może byśmy teraz dali jej jakąś ładną nagrodę. Zechcesz pokazać jej jakąś jej namiastkę? - kiwnęła głową i wsunęła między nogi blondynki dłoń i pogładziła przez majteczki trzema palcami przez chwilę, a ja zbliżyłem wargi i złożyłem delikatnego buziaka, na co wyraźnie poczułem dreszcz w jej ciele ...
    ... – No, ale nie możemy nagradzać bycia niegrzeczną. Jeszcze się nauczy, że może olewać twoje polecenia i co wtedy? Może przestanie i mnie słuchać?- Nie proszę pana. - powiedziała, próbując odwrócić głowę, ale przytrzymałem ją podbródkiem wbitym w czubek głowy – Po prostu ona myśli, że…- Jaka ona? A może ja jestem wyłącznie on, co? - zapytałem, nadal trzymając – Czuje się zawiedziony, piesku. Bardzo, bardzo zawiedziony.- Oh, kochanie… - powiedziała, smutno Dei – Jak możemy zmienić ten stan? Czy jest coś, co sprawi, że znów będziesz zadowolony z naszej małej Astrid?- No nie wiem. - odparłem – Mówi, że można jej zrobić wszystko, a wciąż jest dziewicą i nawet nie potrafi poprawnie dojść. Co nam po takim zwierzaku?- Naprawdę? - obniżyła wzrok na jej buzię – Pokaże Ci coś, co pokazał mi jeden koleś, jako jego trik na nieposłuszne dziewczęta w sierocińcu. - włożyła rękę do jej majtek – Czujesz moje palce? Wiesz co to za punkt?- Moja pusia. - powiedziała nieśmiało Astrid – Pan powiedział, że jak znajdziemy odpowiednią dziewczynę, to będzie mnie w nią dotykała i lizała.- Cóż, może w nagrodę czasem będziesz mogła coś dostać. - powiedziała, Dei – Ale chodzi o to konkretne miejsce. Bardzo czułe i delikatne… Kiedy odpowiednio się go dotyka, to najprościej osiągnąć połowę drogi na szczyt. Niewielu chłopców o tym wie, dlatego nie są w stanie dobrze zaspokoić kobiety. - puściła mi oko – Ale my, dziewczynki je powinniśmy poznać doskonale i zaprzyjaźnić z nim, by wiedzieć, żeby w żadnym, ale ...
«12...789...»