1. Uczniowska obsesja (II)


    Data: 22.08.2024, Kategorie: Nastolatki nauczycielka, uczeń, Brutalny sex Autor: Yegor

    ... przyjadę po panią o godzinie 19:00 – dodał a następnie, po rozbrzmieniu dzwonka – ukłonił się jej i poszedł do swojego gabinetu nie dając szans na odpowiedź.
    
    Justyna została sama na korytarzu wciąż nie mogąc wyjść z szoku, że przed chwilą umówiła się, czy może raczej została umówiona na... „No właśnie – na co? Na randkę, na spotkanie pół zawodowe?” Wiedziała, że Grzegorz ma opinię służbisty, łudziła się więc, że widzi w tym element jakichś powinności zawodowych, integracji kadry itd. Przebiegał ją dreszcz na myśl, że może mu chodzi wyłącznie o randkę. Wicedyrektor był przystojnym facetem, ale jednocześnie wydawał jej się zbyt szorstki i stanowczy jak na upodobania Justyny. Z drugiej strony Justyna pomyślała, że może nie byłoby złym pomysłem zwierzyć się Grześkowi ze swoich problemów z szantażystą. Przecież bali się go wszyscy uczniowie, więc może poradziłby sobie i z tym gówniarzem, który ją dręczy? Nauczycielka rozpaczliwie złapała się tej myśli widząc w niej szansę na ratunek. Jednocześnie nie miała jednak pomysłu w jaki sposób zwierzyć się z tego Grześkowi. Postanowiła jednak, że spróbuje być dla niego miła, a jeśli nadarzą się sprzyjające okoliczności to poprosi go o radę.
    
    ***
    
    Po powrocie do domu wzięła długą kąpiel. Od sytuacji ze zdjęciami codziennie sprawdzała wszystkie zakamarki w łazience upewniając się, że nie jest nagrywana. „Kolejna rzecz, którą zawdzięczam temu gówniarzowi. Może Grzegorz będzie potrafił mu się odwdzięczyć.” - pomyślała będąc już w ...
    ... wannie. Zastanawiała się w jaki sposób potoczy się dzisiejszy wieczór, w szczególności czy pojawi się okazja do zwierzenia na ten temat. Gorąca woda zupełnie ją rozleniwiła. Leżała tak kolejne długie minuty. Z tej odprężającej drzemki wyrwał ją dźwięk komórki dobiegający z drugiego pokoju. Jęknęła, przypominając sobie momentalnie o swoim psychofanie. Niechętnie wyszła z wanny i zawinęła się w ręcznik. Z typowym już dla niej drżeniem wzięła do ręki telefon i odczytała SMS:
    
    „Dziś zrobiłaś prawdziwą furorę. Kumplom ciekła ślina i pewnie cieknie jeszcze i teraz. Zresztą, sama musiałaś to chyba zauważyć. Praktycznie każdy dziś marzył żeby Cię wziąć, nawet na jednej przerwie zastanawialiśmy się jak lubisz. Ja stawiałem na to, że lubisz się wypiąć, a inni że wolisz raczej klasycznie, kto miał rację?”
    
    Zrobiło jej się gorąco po przeczytaniu tego bezczelnego pytania. Zdenerwowana odpisała krótko:
    
    „Oni mieli rację”. Nie musiała długo czekać na jego odpowiedź:
    
    „No to świetnie się składa! Będzie w końcu okazja, żebym to ja nauczył czegoś Ciebie xD. Żartuję, nie martw się, potrafię być prawdziwym dżentelmenem. Jeśli będziesz chciała się słodko kochać to będę pieścił Cię tak długo póki nie powiesz, że chcesz czegoś więcej. Zasługujesz na to. Nawet się nie spodziewasz do czego zdolny jest mój język xD”.
    
    Przerażona z odrazą rzuciła komórkę na łóżko. Tak jak przypuszczała, ten smarkacz nie zamierzał poprzestać na przebierankach. To utwierdziło ją w przekonaniu, że musi koniecznie ...
«1234...8»