Sigil (III). Mój przyjaciel demon
Data: 16.11.2019,
Kategorie:
anna i bert,
elfka,
dramat,
Fantazja
fan fiction,
Autor: XXX_Lord
... opuścić to miejsce jak najszybciej, nawet dzisiaj.
- Tak, ja też chciałabym jak najszybciej ruszyć w drogę. Coś mi mówi, że powinniśmy to zrobić – Wstaje – Zgłodniałam, idziemy coś przegryźć? Chyba mój stan daje znać o sobie – Uśmiecha się do Berta, który oddaje uśmiech. W inny sposób, niż dotychczas. Tak jakby zobaczył w niej kogoś więcej, niż towarzyszkę i przyjaciółkę, którą ma eskortować do domu.
- Chodźmy na obiad, młoda damo – Podnosi się z łóżka i bierze ją pod rękę – Ucztujmy i bawmy się w elfim dworze, a później wyruszmy. Ku przeznaczeniu i drodze do domu.
– dodaje w myślach.
Późnym popołudniem niemal gotowi do drogi, przebywając na ziemi, przy korzeniu Drzewa Życia słyszą za sobą ruch.
- Anno, Bert! – Kaldir pędzi do nich na złamanie karku – Zaczekajcie na mnie!
- Kaldir, nie możesz z nami ruszyć – Ania stanowczym głosem oponuje – To droga dla Berta i dla mnie.
- Nie zamierzam, droga Anno – Zdyszany chłopak staje obok niej – Królowa nakazała mi towarzyszyć wam do chwili przejścia przez bramę, będę waszą eskortą razem z oddziałem elfów – Dumnie wypina pierś, zadowolony z przyznania mu odpowiedzialnej roli – Poczekajcie jeszcze chwilę, nasza władczyni chce was pożegnać osobiście.
- Nie będziecie musieli czekać – Za ich plecami rozlega się niski, melodyjny głos, zgromadzone wokół elfy przyklękają z szacunku dla królowej – Chciałam podziękować wam za wizytę i wręczyć podarunki, które mogą przydać się w drodze zarówno tobie Anno jak i Bertowi – ...
... Wykonuje ruch ręką i jeden z członków jej eskorty podchodzi do Berta wręczając mu długi miecz i topór, obie bronie lśniące zaklętym w nim światłem.
- Miecz to Varscona, zaklęto w nim moce chłodu, spowalnia i zamraża przeciwników, więc przyda ci się w walce przeciwko pobratymcom, jeśli się na nią zdecydujesz. Wykuł go jeden z naszych najbardziej utalentowanych kowali. Niech dobrze ci służy – Ellesime uśmiecha się do Berta – A Topór Nieuległości z pewnością rozpoznajesz. Otrzymałam go dawno temu w prezencie od krasnoludów. Czekał na kogoś, kto zrobi z niego właściwy użytek – Bert mocuje obie bronie na plecach, po czym przyklęka i w podziękowaniu przykłada dłoń do czoła.
- A dla ciebie, Anno – Do królowej podchodzi młoda elfka trzymająca w dłoni prezenty – mam Amulet Seldarine, który będzie chronił ciebie i twoje dziecko przed wpływem złowrogich sił – Zakłada jej na szyję kolię z małym, zielonym szafirem, pulsującym nikłym światłem – oraz Pierścień Wpływu – Wkłada na mały palec prawej dłoni dziewczyny srebrną obrączkę – Pomoże ci przekonać opornych na twoje wdzięki do przyjęcia twojego punktu widzenia – Mruga do niej okiem, na co Ania odpowiada uśmiechem – Będzie ci potrzebny, jeśli nie teraz to w twoim świecie. Jeszcze nie raz, mam takie przeczucie – Odsuwa się i klaszcze dwa razy w dłonie.
- W bukłakach macie zapasy wody z Drzewa Życia – Bert przypina do pasa i wkłada do torby niesionej na plecach podane przez jednego z elfów worki napełnione życiodajnym płynem – Niech ...