1. Ostra kobieta


    Data: 18.12.2019, Kategorie: BDSM Brutalny sex Autor: Tesa

    ... ciężarem, centymetr po centymetrze pochłaniając pochwą nabrzmiałą pałę.
    
    - Manuela... Manuela... - jęczał Rupert.
    
    Uderzyła go dłonią w policzek.
    
    - Morda, psie! – warknęła i nabiła się nań do końca.
    
    Rupert westchnął tylko cicho, po czym umilkł. Manuela zaczęła lekko poruszać biodrami. Jej ruchy stawały się coraz szybsze i coraz mocniejsze.
    
    - UuU! UuU! UuU! – zaczęła wyć.
    
    Wbiła paznokcie w klatę Ruperta i niemal do krwi rozdrapała jego skórę. Mężczyzna tylko się skrzywił lecz nic nie powiedział. Manuela skakała już po nim jak dzika, ujadając i drapiąc go po całym ciele. Chwyciła bicz i zdzieliła nim Ruperta po twarzy. Wyraz bólu rysujący się na jego ustach tak na nią podziałał, że poczuła przyjemne ciepło w kroczu.
    
    - Ty bury chuju!!! – krzyknęła i jeszcze przyśpieszyła ruchy.
    
    Rupert zaczął lekko poruszać biodrami, dopasowując się do jej tempa. Manuela patrzyła na ślady swoich paznokci na klacie przyjaciela. Na twarzy miał czerwoną krechę od chlaśnięcia biczem... Ciepło rozeszło się po całym ciele Manueli. Zaczęła kwiczeć jak zarzynane prosię, drapiąc Ruperta tak, że ciekła mu krew. Nie pamiętała, czy kiedyś udało jej się osiągnąć tak potężny orgazm. Nic jej teraz nie obchodziło. Po chwili zaczęła zwalniać ruchy, aż w końcu zupełnie się zatrzymała. Wciąż głośno dysząc, zsunęła się powoli z członka kolegi i popatrzyła speszona na Ruperta. Nagle całe podniecenie z niej wyparowało i czuła tylko wstyd.
    
    - Rupert, przepraszam... - wybełkotała. – ...
    ... Przepraszam, że ci to zrobiłam. Nie wiem, co we mnie wstąpiło... - pogłaskała go lekko po klacie zaczęła całować podrapane miejsca. - Mam nadzieję, że kiedyś mi to wybaczysz – rzuciła pomiędzy cmoknięciami.
    
    Poczuła, że Rupert porusza biodrami. Spojrzała w dół. Ocierał się o jej cipkę swoim wciąż sterczącym fiutem. Manuela uśmiechnęła się i pogłaskała przyjaciela po twarzy.
    
    - Może w ten sposób ci to wynagrodzę - rzekła i przycisnęła się mocno łonem do penisa Ruperta.
    
    Mężczyzna aż mruknął z zadowolenia. Manuela zaczęła poruszać biodrami w przód i w tył, ocierając się szparką o czerwonego fiuta. Jej wargi sromowe opinały trzon penisa. Poruszając się, kobieta co rusz widziała wyłaniającą się spod jej cipki żołądź, która stawała się coraz bardziej czerwona, wręcz purpurowa. Mężczyzna dyszał ciężko. Manuela, wciąż ocierając się cipką o kutasa, rozpięła ręce Ruperta. Ten z ulgą je opuścił i po chwili - gdy odzyskał w nich władzę - złapał z pożądaniem pośladki Manueli i przycisnął mocno jej krocze do swojego. Jęknął przeciągle a jego usta wykrzywiły się. Manuela spojrzała w dół. Z penisa mocno wystrzeliła sperma, która zalała brzuch Ruperta. Kobieta zwolniła ruchy, by dać przyjacielowi maksimum rozkoszy. Obserwowała kolejne strzały nasienia, z których każdy był słabszy od poprzedniego. Na koniec poruszając łonem wydusiła z członka ostatnie krople spermy.
    
    - O, kurwa... - wydyszał Rupert po wszystkim.
    
    Ściągnął sobie opaskę z oczu i popatrzył na Manuelę. Ta pochyliła się nad jego ...
«12...4567»