Tajemnicze źródła - Opowiadania Erotyczne

Tajemnicze źródła

... zniknął w dupie córki, a jej maleńki otwór został zamknięty wokół pasma długiego czarnego ogona. Ale Mariusz nie skończył. Przycisnął dłoń do tyłka Madzi, otaczając ogon, aby uzyskać efekt dźwigni, a potem szybko szarpnął ogon drugą ręką. Doskonale wiedział, co działo się w jego małej dziewczynce. Cały korek skrócił się ale  jego środek niesamowicie się wybrzuszył do ponad 10 centymetrów. Madzia krzyczała i krzyczała z przerażenia przed okropnym intruzem, mimo że tak naprawdę nie bolało. Jej miednica została wypchnięta do przodu, wydymając jej słodkie wargi sromowe i uwodzicielsko wyginając dolną część pleców. Paskudny korek analny był wpięta w jej ciało i tylko jej ojciec wiedział o tajnym przycisku w jej dupie, który go zmniejszał i pozwalał na jej uwolnienie. 
Mariusz był bardziej podniecony. Tak bardzo potrzebował znowu pieprzyć swoją córeczkę. Nigdy w życiu nie pragnął niczego więcej. Ale ukląkł między związanymi i szeroko rozciągniętymi nogami swojej żony i zamiast włożyć pulsującego kutasa w piękną szparkę Madzi, rozłożył szeroko jej nogi, przysunął się bliżej i wsunął swoją erekcję w ciepłą, mokrą cipkę swojej żony. Sięgnął ponad czubkiem swojej córki, chwycił biodra żony i zaczął w nią wbijać, raz za razem, tak mocno, jak tylko mógł. Z każdym pchnięciem ocierał obie kobiety o siebie, wciskając cipkę Madzi w cipkę jej matki, zaledwie kilka centymetrów od jego szalejącego kutasa. I z każdym pchnięciem wciskał głebiej korek analny, rozpychając tyłek swojej małej ...

... dziewczynki.
Natalia odrzuciła głowę do tyłu i jęknęła przez knebel, gdy Mariusz zaczął ją pieprzyć mocno i szybko. To było najbardziej spektakularne uczucie. Madzia leżała na niej zmiażdżona, a ich cipki ocierały się o siebie, łechtaczka o łechtaczkę, gdy mąż pieprzył ją z niesamowitą szybkością i mocą. Nigdy nie wyobrażała sobie, że coś może być tak szalenie poniżające i obrzydliwe, i nie mogła się powstrzymać, by się tym nie rozkoszować. Walczyła ze swoimi więzami, ale jej bezradność tylko potęgowała dreszczyk emocji. Słyszała, jak biedna, mała Madzia chrząka i dyszy przy każdym brutalnym pchnięciu ciała jej tatusia, gdy dręczy ją korek w jej tyłku. Orgazm szybko narastał w Natalii, wypływając z jej maltretowanej cipki i przytłaczając jej umysł, gdy zaczęła się trząść bez kontroli. Najsilniejszy orgazm jakiego jeszcze nie miała nigdy
- O Boże, o Boże, o kurwa, kurwa! - Mariusz wrzasnął, raz po raz wbijając się w ciasną cipkę swojej żony. Pociągnął ją za biodra i zmiażdżył między nimi swoją córeczkę. Jej diabelski ogon machał w tę i z powrotem przy każdym pchnięciu do przodu. Słuchał jej gorączkowego stękania, nawet gdy poczuł kolejne małe drżenie wstrząsające pokojem i rzucające nimi na łóżko. A potem przyszedł, wysyłając falę za falą gorącej, gęstej spermy głęboko w niezabezpieczone łono swojej żony. To było wspaniałe, obrzydliwe i wspaniałe jednocześnie.
Ogromna erekcja mariusza ledwo osłabła, kiedy skończył penetrować głębiny ciasnej, słodkiej dziurki Natalii. Puszczając ...