1. Edukacja Aleksandra (II)


    Data: 01.01.2020, Kategorie: Zdrada kochankowie, Mamuśki Autor: latarnia_morska

    ... ręką gładki brzuch kobiety. Schodził dłonią coraz niżej, do podbrzusza, gładził włosy łonowe, dotknął palcami muszelki...
    
    Danka nie chciała dłużej czekać. Chwyciła dłonią wyprężonego, całkowicie przywróconego już do poprzednich rozmiarów członka mężczyzny i rozsunęła nogi.
    
    - Zrób to... Teraz... Wejdź we mnie...
    
    Olek nasunął się na kobietę. Leżała rozwarta, z wyeksponowaną muszelką ociekającą sokami, całkowicie gotowa na jego przyjęcie. Pochylił się i dłońmi chwycił jej piersi. Główka członka dotknęła wilgotnych warg. Powoli, delikatnie wsunął się kawałek do środka.
    
    - Naprawdę chcesz tego? - gdzieś w umyśle Aleksandra, opanowanego całkowicie żądzą, błysnęła, przebiła się, ostatnia myśl o Edycie, o tym, co właśnie robi.
    
    Zamiast odpowiedzi kobieta uniosła biodra, dłońmi chwyciła pośladki młodego mężczyzny i przyciągnęła je gwałtownie do siebie. Członek wszedł od razu głęboko, aż po same jądra, w wilgotne, gorące wnętrze.
    
    - Aaaach....
    
    Aleksander opadł na kobietę. Ich usta splotły się w pocałunku. Zaczął poruszać się w niej, z początku powoli, potem coraz mocniej, szybciej. Poczuł, jak wypełnia ją do samego końca, dotykając żołędziem w kolejnych posunięciach szyjki macicy. Wilgotna pochwa kobiety szczelnie otulała penisa, stymulując go dodatkowo.
    
    Danka rozwarła jeszcze szerzej nogi, krzyżując stopy na plecach kochanka. Po raz pierwszy od tak długiego czasu czuła męskiego członka, czuła, jak ją wypełnia całkowicie, jak wbija się w nią z całą młodzieńczą ...
    ... siłą, głęboko, bardzo głęboko w jej wnętrze. Coraz mocniej i mocniej... Wiła się w pościeli w miłosnym uniesieniu. Czuła, że jeszcze chwila, jeszcze moment, a po raz kolejny sięgnie szczytów rozkoszy...
    
    - Taaak... taaak... - jęczała.
    
    Olek wbijał się już teraz w nią z całą siłą. Inna, niż Edyty, pochwa Danusi była nieco luźniejsza, być może po urodzeniu dziecka, ale właśnie dlatego stymulowała go jeszcze bardziej. Coraz szybciej i głębiej poruszał się w niej, czując nadchodzący orgazm.
    
    - Zaraz... zaraz.... będę... - szepnął.
    
    - Zrób to.... Tryśnij... We mnieee... - jęknęła Danuta.
    
    Rozkosz nie mogła narastać w nieskończoność. Kobieta drżała czując nadchodzące skurcze orgazmu. Jej gorące wnętrze zaciskało się miarowo w skurczach na penisie mężczyzny. Aleksander poczuł, jak jego nasienie szalonym pędzie płynie kanalikami ku główce. Jeszcze dwa pchnięcia, jeszcze jedno...
    
    - Ooooch....
    
    Olek wbił się w Dankę najgłębiej jak potrafił, do samego końca, wypełnił ją całkowicie i znieruchomiał. Strugi gorącego, białego nasienia popłynęły w kolejnych wytryskach głęboko we wnętrze kobiety, do szeroko rozwartej szyjki macicy. Sperma wypełniła ją całą.
    
    Danusia czując drgania członka sama nieomal straciła zmysły. Ogarnął ją potężny orgazm, większy nawet, niż ten poprzedni. Drżała cała z rozkoszy. Wiedziała, że jej kochanek trysnął w nią, że wypełnił ją życiodajnym płynem. Wiedziała i była szczęśliwa... Wreszcie znów czuła się kobietą...
    
    Wyczerpani kochankowie leżeli obok ...
«12...121314...18»