1. Gwałt na polanie


    Data: 13.01.2020, Autor: Ssebek19

    ... piszczałam i broniłam się przed brutalnym atakiem.
    
    – No dawajcie tu chłopcy – zawołał pan Stanisław na chłopaków o których obecności już zapomniałam.
    
    Podskoczyli praktycznie jednocześnie.
    
    – Ty złap za ręce i trzymaj żeby nie wierzgała – polecił młodszemu Staszkowi.
    
    Chłopak mocno chwycił mnie za ręce i wykręcił do tyłu tak że na mojej twarzy pojawił się grymas bólu.
    
    – Dawaj ją na koc – dalej wydawał rozkazy Stanisław tym razem starszemu Andrzejowi.
    
    Brutalnie rzucili mnie na koc. Leżałam teraz całkiem naga i bezbronna. Oczywiście dalej próbowałam się bronić ale wiedziałam już czego mogę się spodziewać. Staszek zmienił sposób trzymania moich rąk. Rozłożył je na boki i przytrzymywał oburącz kucając za moją głową. Od tego momentu wszystko zaczęło rozgrywać się dosyć szybko. Starszy facet zaczął ściągać spodnie. Patrząc na mnie, a raczej na moją cipkę i piersi uśmiechał się lubieżnie. Widać było jak z kącików ust cieknie mu ślina. Odrażający widok !!
    
    Gdy już ściągnął spodnie dalej upuścił slipy. Jego członek był bardzo duży i nabrzmiały. Patrzył tak na mnie i delikatnie obciągał sobie napletek. W tym samym momencie gdy Stanisław się rozbierał Andrzej przykucnął z boku na wysokości moich piersi i zaczął je obmacywać. Robił to bardzo brutalnie jakby nigdy w życiu nie dotykał kobiecych cycków. Stanisław, ciężko sapiąc, uklęknął przede mną i ponownie zaczął pieścić palcami moją cipkę która znowu stała się bardzo wilgotna. Długo to nie trwało. Po chwili wsadził we ...
    ... mnie swojego członka. Na początku delikatnie. Powoli. Chwila osłupienia…
    
    – Cnotka ??!! – zakwilił z zachwytem.
    
    Tak to prawda. Byłam wtedy jeszcze dziewicą.
    
    – Ho Hooo !!! Ale niespodzianka !! – był z tego faktu wyraźnie zadowolony.
    
    Pchnął bardzo mocno. Zawyłam z bólu. Zaczęłam rzucać swoją głową na boki piszcząc z bólu i strachu. Teraz zaczął już rytmicznie mnie gwałcić. Na początku jego ruchy były w miarę rytmiczne i powolne. Posuwał mnie tak cały czas mocno sapiąc. W pewnej chwili zauważyłam że macający mnie obok Andrzej przestał na chwilę swoją „zabawę” i także zaczął się rozbierać. Zdjął buty, następnie spodnie i slipy. Gorączkowo zaczął rozpinać koszulę. W końcu i ją zrzucił. Lewą ręką chwycił mnie za włosy a prawą obciągnął sobie skórkę.
    
    – Otwórz buzię mała i zrób mi grzecznie laskę – trzęsącym z podniecenia głosem polecił.
    
    Przystawił mi swojego stojącego członka do ust. Nie chciałam posłuchać i trzymałam usta zamknięte. Nigdy tego nie robiłam więc nawet nie wiedziałam jak się za to zabrać.
    
    – No dalej mała kurwo bo ci przypierdolę – usłyszałam groźbę.
    
    Otworzyłam posłusznie usta. Wsunął mi w nie kutasa. Delikatnie poruszając swoimi biodrami zaczął mnie pieprzyć oralnie. Cały czas lewą ręką przytrzymywał mi głowę a prawą pomagał sobie wkładać członka do moich ust jednocześnie się onanizując. Byłam więc pieprzona równocześnie przez dwóch facetów. Najmłodszy Staszek w tym czasie zwolnił moją lewą rękę i też zaczął rozpinać sobie spodnie. Zsunął je do ...
«1...345...8»