Dziecko. 26
Data: 01.02.2020,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Autor: ---Audi---
... tylko oszczędza się Pani... pochwa musi zagoić się przez co najmniej 3 tygodnie, a nawet do miesiąca...
- Pani Jolu... wiem... będę się pilnować.
Cholera, ona wszystko wie, wie, że do końca ciąży pieprzyłam się z... no nie z mężem... Kocham ją za dyskrecję.
Jadę do chłopaków, za trzy tygodnie będzie gwiazdka, najpiękniejsze święta naszej rodziny i najlepszy interes życia, który zrobiłam, może kupię coś mężowi fajnego... może zegarek ?
- O nasza gwiazda... Karolinko, wygląda Pani przepięknie...
- Byliśmy na ty...
- Prawda, piękne to były chwile... mile wspominamy... ale ciii... to nasza tajemnica.
- Więc co mam zrobić ?
- Tu są umowy do podpisania, łącznie 16 umów...
- 16 ?
- Tak, trzy duże i reszta pomniejszych, i łącznie na... 23500 egzemplarzy.
- O ja...
- Piękne umowy, gratulujemy z całego serca.
- A jakie są terminy ?
- Do 18 grudnia.
- Przecież nie damy rady ?
- Nie... ? Karolinko wszystko dacie radę, mamy umowę z drukarnią, że 16 jest ostateczny odbiór i samochody wywożą całość. 17 jest u wszystkich kontrahentów, a 18 na półkach, idealny prezent na święta. Podobno już idą kampanie reklamowe, tylko czekamy.
- I to wszystko załatwił... ?
- Pan Robert... tak, to on załatwił...i jak zwykle był niesamowicie twardy i konsekwentny w negocjacjach. Zresztą to stary wyga...
- Nie wygląda na starego...
- Nie o to chodzi, on ma pod czterdziestkę, młody chłop, ale chodzi i o podejście do interesów.
Pod 40... ? W życiu ...
... bym mu tyle nie dała, to znaczy bym dała, ale nie tyle lat, najwyżej 30... dobrze zachowany...
- A pieniądze ?
- Pan Robert osobiście załatwia drukarnię, to podobno jego kolega, ale faktury przychodzą do nas...
- I jak tam jest ?
- Do tej pory 156 tyś...
- O...
- Razem ma być 223 250, jeden egzemplarz po 9,5.
- Ja płaciłam 12...
- Karolinko, Pan Robert płaci 9,5, ale teraz słuchajcie... poszły te trzy duże po 25 zł, a reszta po 29. razem 17 grudnia wpłynie 394 250, czyli 170 000 na czysto, minus koszty transportu, ale to będą drobne.
- Ile ?
- Dość ładna sumka... uważam to za sukces, a jeśli potem będzie dodruk, a na to wygląda... Karolinko, wszystko przypilnujemy.
- Chłopaki, tak się cieszę, że muszę wam obciągnąć, kocham was, no i Roberta.
- Nie trzeba.
- Odmówicie kobiecie ? Dupy nie dam, bo cipka musi się wyleczyć...
Zamknęli drzwi, sekretarce powiedzieli, że ich nie ma... ja przesiadłam się na krzesło, rozszerzyłam nogi, oni stanęli przede mną z nogami w moich udach, wyciągnęli, a ja zaczęłam się delektować. Jakie to jest przyjemne... dwa piękne, czyste kutasy do buzi...odprężyłam się i połykałam zachłannie po kolei.
Stały, ale były przyjemnie miękkie, wchodziły całe, gdy zaczęli mnie głaskać po włosach, dotknęłam ich dłoni swoimi i docisnęłam je do swojej głowy. Zrozumieli, pozwolili sobie na ostrzejszą jazdę... a ja brałam jak najgłębiej... z językiem na jajkach... sama objęłam ich za tyłki i jazda...
Zaczęli dość szybko ...