Pierwszy trójkąt autorstwa pepegi - Opowiadania Erotyczne

Pierwszy trójkąt autorstwa pepegi

... wyczuć. Wchodzę do salonu, no dobra, niezbyt wielkiego pokoju, pod ścianą kanapa, obok biały, okrągły stół, cztery krzesła i w tym samym kolorze regał. widzę uśmiechniętą Monię siedzącą na kanapie. Na stole stoją butelki i talerze z przekąskami. Głośno krzyczy.

- Heeej jesteś w końcu. Chodź siadaj tu obok. Sądząc po jej dobrym humorze musiała wypić już małe co nieco.

Zrobiło mi się gorąco od tej wódki no i to całe zdarzenie... Na pewniaka siadam obok. Dajemy sobie przyjacielskiego buziaka w policzek.

- Pięknie wyglądasz. Widzę, że już nieźle się bawicie. Stwierdzam.

Monika jest ubrana w błyszczącą, ciemno śliwkową sukienkę z długimi rękawami. Spory dekolt dochodzi aż do piersi odsłaniając delikatnie początek rowka między nimi. Sukienka jest dość krótka i na siedząco widać prawie całe uda Moniki osłaniane tylko delikatną czarną, gładką siateczką. Zastanawiam się przez chwilę czy ma na sobie pończochy czy rajstopy? Jest na bosaka

i dostrzegam, że paznokcie na nogach ma pomalowane na czerwono.

-Co słychać? Widzę, że masz dzisiaj istnie piątkowy nastrój.

Mierzę ją od głowy do stóp i wracam do oczu, które jak zwykle świecą jej się jakby płomień od świeczki. Monia z podekscytowaniem chwyta z moje udo ściskając powyżej kolana i odpowiada

-Noooo... Słuchaj, ostatnie tygodnie dały mi popalić, łączę pracę i studia więc jest czasami ostro.

Należy mi się odprężyć i dobrze zabawić w fajnym gronie.

( uśmiecha się, patrzy mi na usta).

-Fajnie, że ...

... przyszedłeś do nas.

Siedzi z rękoma założonymi za kolana i na nich opiera brodę miło patrząc na mnie. Uśmiecha się pokazując białe, równe ząbki. Przychodzi Karol z browarami przysuwa stolik i siada na pufie.

Chwytam za swoje piwo biorę duży łyk i odpowiadam.

- Dziękuję to miłe. Jak tam laptop? Czy moja pomoc oszczędzi wam dwóch tygodni serwisowania? Kieruję pytanie do Karola.

Karol wpatrzony w Monikę, która nadal wpatruje się we mnie ogniście odpowiada

- Tak, tak. Wszystko działa.

Patrzy teraz na mnie.

- Nie wiem jak się zrewanżować, zrobiłeś to w jeden dzień i to całkiem za darmo. W serwisie mówili o tygodniu i trzy stówy wstępnie... - popił piwo.

Monia wtrąciła się jakby ją ktoś z procy wystrzelił.

- Karol za darmo to wpierdol można wyłapać i nie martw się o nagrodę dla niego...(lekko wzdycha) -Zaraz wrócę i wtedy o tym będziemy rozmawiać. Dopilnuję byś nie zapomniał tego dzisiaj załatwić kochany.

-Muszę zrobić siku - panowie bądźcie grzeczni hihihi.

Wyszła z salonu, a my popijając piwko wymieniliśmy krótkie spojrzenie. Niepewnie przerywam ciszę.

- Karol o czym chcesz ze mną pogadać? - zadaję to pytanie szybko.

- O właśnie... Właśnie, właśnie. Nie kumam czegoś. Co jest teraz z tym programem, który blokuje dostępy do folderów, które chciałem zablokować? Przypomnij mi jak to działa. Mam swoje sprawy o których wiem tylko ja. - znaczący uśmiech.

Szybko tłumaczę mu zasadę działania i widzę, że trzeba tu praktyki więc sięgam po laptopa, a ...