Adam i Ewa - wydanie zbiorcze,…
Data: 16.03.2020,
Kategorie:
Dojrzałe
Mamuśki
Anal
ciąża,
Sex grupowy
Autor: Agnessa Novvak
... Sofia?
Stała w drzwiach z miną wyrażającą chęć natychmiastowej, panicznej rejterady.
– Wybacz – zaczęła rozedrganym głosem – ale chyba nie mogę! Ja pierdolę, tyle razy sobie ciebie wyobrażałam i myślałam, że dam radę, ale to dla mnie za wiele! Jesteś… kurwa, jakaś ty piękna! – Nie byłam do końca pewna, czy miał to być komplement, ale spuszczonego wstydliwie wzroku nie dało się źle zrozumieć. – Zostawiam ci tu maszynkę i zaczekam na…
– Bez żartów, dobra? Najpierw stawiasz przede mną osobiste, żeby nie powiedzieć intymne żądania, a teraz, jak zgodziłam się je spełnić, to się wycofujesz? – zaczęłam na nią krzyczeć. – Jestem w twoim domu, w twoim kiblu, świecę przed tobą gołą dupą, a ty uciekasz? Masz skończyć, co zaczęłaś! Albo nie, zaczekaj chwilę…
Zanim przemyślałam do czego tak naprawdę dążę, całkowicie odrzuciłam ręcznik, do tej pory grzecznie przysłaniający biodra. Błyskawicznie ściągnęłam bluzkę przez głowę i nie czekając na reakcję – ani tym bardziej pozwolenie – rozpięłam biustonosz. Dla lepszego efektu oparłam jeszcze nogę o brzeg wanny, ukazując kobiecość w całej krasie.
– Posłuchaj mnie teraz uważnie, bo nie będę powtarzać! – Dla większego efektu wskazałam ją palcem. – Mówiłam ci już, że nie podniecają mnie kobiety, nawet tak atrakcyjne jak ty. Bo jesteś bardzo pociągająca i nie daj sobie nigdy wmówić, że jest inaczej! Widzę jak na mnie zerkasz i… znam ten wzrok aż za dobrze. I wiem też, że teraz nie będziesz mogła myśleć o niczym innym, co nie ...
... wpłynie dobrze na mnie, na ciebie ani przede wszystkim na efekty twojej pracy. Dlatego teraz ja zaproponuję ci warunki, być może też trzy, jak ty mnie! Tylko dobrze się zastanów nad odpowiedziami, dobrze?
– Tak – potwierdziła krótko i bez specjalnego przekonania, starając się nie rzucać pożądliwych spojrzeń w moją stronę.
– Raz: możesz mnie oglądać, ile tylko chcesz. Dwa: możesz się przy mnie zaspokoić. Tak, dobrze zrozumiałaś, zrób sobie dobrze, jeśli chcesz. Tyle razy, ile będziesz potrzebowała i w sposób, w jaki lubisz. No, może z pominięciem jakichś szwedzkich maszynek ssąco-ciupciających! – rzuciłam najwyraźniej niezrozumiałym cytatem. – Trzy: możesz położyć rękę na moim ciele, ale nic poza tym. Nie pozwolę ci się pocałować ani w usta, ani gdziekolwiek indziej. Nie pozwolę się wypieścić i nawet nie próbuj kombinować, że niby niechcący, albo przypadkiem ręka ci zjechała. Nie ma takiej możliwości. I nie będzie. Ale na zerkanie pozwalam! – Westchnęłam, starając złapać oddech po tej emocjonalnej tyradzie. – To jak, najpierw mnie ogolisz czy… czyli jednak od razu.
Przyznaję – podnieciła mnie perspektywa tego, czego za chwilę miałam doświadczyć. Mimo że nadal twardo podtrzymuję i podtrzymywać będę, nawet przy świadkach i na potwierdzonym urzędowo piśmie, że nie odczuwam pociągu seksualnego do osób własnej płci, nie byłam w stanie pozostać całkowicie obojętna wobec takiego widoku. Niemal dwukrotnie młodsza ode mnie, szczupła dziewczyna o kolorowych, nastroszonych włosach, ...