Paulina, we władzy męża. 6 cz.3
Data: 19.03.2020,
Kategorie:
Anal
BDSM
Sex grupowy
Autor: UleglyPiotr
... ma pupę niesamowicie przyzwyczajoną do bicia.
- Też taką będziesz miała. Obie macie duże i bardzo pulchne pupy. Nic tylko Was lać.
- Ale i o ruchaniu w nią nie powinieneś zapominać, to też bardzo miłe, szczególnie jak to Ty mnie ruchasz. Polubiłam już to wszystko bardzo.
- To skończmy ten obiad i wypnij proszę na łóżku dupeczkę.
- Już się nie mogę doczekać kiedy znowu ugoszczę Cię w sobie. Szkoda tylko że muszę wracać do domu.
- Niestety, ale i tak będę jeszcze korzystał dziś z Ciebie.
Jeszcze dwa razy się kochaliśmy po obiedzie, ja już żyć bez seksu nie mogę.
- A może nie robić dzisiaj kolacji i pójdziemy do restauracji?, wtedy po basenie jakoś się wszystko pokręciło. W sumie jednak się dobrze skończyło, to najważniejsze.
- Jak chcesz to oczywiście pójdziemy gdzieś, potem odwiozę Cię do domu. Pamiętaj tylko zabrać plecak do samochodu, jutro znowu będziesz mogła coś przywieźć tutaj do tego swojego nowego domu.
- Postawię go od razu koło drzwi, no i muszę się ubrać, goła przecież na ulicę wyjść nie mogę, to nie jest tylko do sąsiadów na górę. Ale podobał mi się ten wstyd, jak inni sąsiedzi otwierali drzwi, żeby nas gołe zobaczyć, hi, hi, hi...
- Mi też się to bardzo podobało, lubię Cię zawstydzać.
- To naprawdę się super dobraliśmy.
Biorę plecak, torebkę na ramię i wychodzimy. Pojechaliśmy jednak nie do restauracji, a tym razem do pizzerii.
- Na co mój łakomczuszek ma apetyt?
- Może spaghetti, cola i mała pizza?
- Ok, ja wezmę to ...
... samo, ale skończysz po mnie jakby było dla mnie za dużo.
- Oczywiście mój Panie i władco, po to też masz swoją niewolnicę.
- Najpiękniejszą niewolnicę chciałaś powiedzieć.
- Tak, oczywiście.
Nie czekaliśmy zbyt długo. Ale się znowu obżarłam.
- Gdzie Ty to skarbie wszystko mieścisz? Ważne jednak że mi piękniejesz z dnia na dzień. Ta buzia taka śliczna, okrąglutka.
- To zanim wysiądę z samochodu, będziesz musiał mi ją jeszcze całą bardzo dokładnie wycałować.
- Wszystko co tylko będzie można, wycałuję Ci tam dokładnie, cała jesteś przesłodka.
- To chodź już pójdziemy, jeszcze kawałek drogi do domu, żeby tylko nie było korków. Zaraz się pójdę położyć. Jutro znowu ten kierat.
Na szczęście nie było specjalnych korków. Zajechaliśmy przed naszą kamienice. Teraz jeszcze ta najprzyjemniejsza rzecz zanim wysiądę. Oczywiście pamiętał. Ledwo się zatrzymaliśmy od razu zaczął całować mi buzię, potem jeszcze szyję i ręce.
- To na dzisiaj kochana wystarczy, jutro w domu wycałuję Ci resztę.
- Wiesz, że nawet z chęcią pójdę jutro do pracy, będę myślała tylko o tym co czeka mnie w domu. Lubię oczywiście tą pracę, jednak niestety nie ma tam Ciebie.
- Też się nie będę mógł doczekać kiedy Cię znowu zobaczę.
Jeszcze obowiązkowo całusek, oczywiście z języczkiem i w ślinę i mogę iść na górę. Nikogo jakoś nie było, poszłam się więc zaraz położyć. Jutro rano wezmę prysznic i zrobię fotki tej zalanej pupy, zaraz mu też je wyślę. Spałam jak suseł do rana. I znowu ten ...