Paulina, we władzy męża. 6 cz.3
Data: 19.03.2020,
Kategorie:
Anal
BDSM
Sex grupowy
Autor: UleglyPiotr
... bielizny, stanęła zupełnie nago. Pupę miała jeszcze trochę czerwoną po wczorajszych laniach, a w pupie też korek analny, to też jest jej zapasowa pipa na czas kiedy ma okres. Różnimy się więc tylko wiekiem, ja dwudziesto paro letnia suczka, a ona dojrzała czterdziestokilkuletnia samica. Też więc zdjęłam sukienkę.
- No to brudzia, ja jestem Rita jak już wiesz.
- Paulina. Dobrze, że jesteśmy już pogodzone.
Wypiłyśmy po kilka łyków. Pocałowałyśmy się, nagle poczułam jej język w buzi. Zaczęłyśmy się namiętnie całować. To też było miłe.
- Wiesz skarbie ja nie jestem lesbą, jak już to może trochę bi. Jednak nie mogę inaczej. Mąż mnie wysyła do pracy w burdelu. Zdarza, się że przyjdzie tam też jakąś kobieta lub para, wtedy też i takiej się muszę oddawać. Mam nadzieję, że ten pocałunek, nie był przykry dla Ciebie?
- Nie, skądże. Mateusz już też mi coś wspominał, że planuje mnie stręczyć innym u nas w domu jako kurwę, a może i nawet wyśle do pracy w burdelu. Nie jestem doświadczoną szmatą, chętnie się więc czegoś od Ciebie, jako od kobiety nauczę. W seksie z kobietami nie mam żadnego doświadczenia, przyda więc mi się chociaż mały epizod czy nawet taka przygoda.
- To dobrze, siadajmy do kawy bo wystygnie, częstuj się też ciasteczkami. Pomimo, że jestem bardzo otyła mój mężulek, Rafał nie pozwala mi schudnąć, muszę się więc słodkim opychać.
- Ja też nie mogę schudnąć, jem dużo i tłusto, słodkim też nigdy nie pogardzę.
- To dobrze, nie musimy zwracać uwagi na ...
... wagę, możemy się więc opychać, częstuj się więc proszę. Czuj się ze wszystkim tutaj jak u siebie w domu.
- Dziękuję skarbie, wszystko jest pyszne, sama piekłaś?
- Tak, sama.
- To muszę przyjść do Ciebie trochę na szkołę, ja jeszcze nic piec nie umiem. Z gotowaniem jakoś sobie radzę, ale z pieczeniem nic a nic.
- Oczywiście, chętnie Cię trochę poduczę, zawsze Ci pomogę. Możesz śmiało przyjść do mnie z każdą sprawą. Nasz dom jest zawsze otwarty dla Ciebie. Musisz jedynie pamiętać, że u nas wszystkie kobiety muszą być zawsze nago, nie tylko jak jest tylko mój Rafał, ale nawet jak są jeszcze inni goście. To jest nieprzekraczalna reguła. Wiem Paulinko, że już nie gniewasz się na mnie, ale wolałabym żebyś ukarała mnie jeszcze porządnym laniem.
- No coś Ty Rita, przecież słyszałam jak mąż wczoraj Cię lał. Dostałaś wystarczająco dużo. Przeprosiny przecież przyjęte, karę też odbyłaś.
- Wiem, wlał mi bardzo, ale lepiej bym się czuła, jakbyś zbiła mnie jeszcze osobiście. To dla mnie jest bardzo ważne. Będę wtedy pewna, że tamto zniknęło, jakby tych słów w ogóle nie było. Zgadzasz się kochana?
- Oczywiście, jeśli tak to jednak Cię zbije. Będziesz wtedy spokojniejsza. Nie będzie Ci już przykro z tego powodu. Nie mam tyle siły co Twój Rafał czy mój Mateusz, ale się będę starała, żebyś już nie musiała sobie wyrzucać tego wczorajszego zachowania.
- Wybierz tylko proszę czym mam dostać, cały sprzęt Rafała wisi za Tobą, koło tej dużej szafy. Bądź swobodna, mój stary raczej ...