1. Paulina, we władzy męża. 6 cz.3


    Data: 19.03.2020, Kategorie: Anal BDSM Sex grupowy Autor: UleglyPiotr

    ... na pewno nie wróci, obie córki zamężne, mieszkają u Panów mężów, syn z żoną, ta też jest jego uległą suką, rzadko przychodzą, a nigdy bez zapowiedzi.
    
    - No to super, czuj się zupełnie rozliczona za to przewinienie.
    
    Wybrałam pięcioramienną dyscyplinę z solidnymi okrągłymi batami.
    
    - Dostaniesz dyscypliną, mój też dyscypliną mnie leje, jest bardzo skuteczna.
    
    - Gdzie mam się przełożyć?
    
    - Chyba najlepiej przełóż się przez tylne oparcie fotela, ręce na bocznych poręczach i nie wolno Ci ich odrywać do końca lania, zabraniam. Będę miała swobodny dostęp z obu stron, równo Ci pupę spiorę.
    
    - O tak Paulinko, czuję że zostaniemy naprawdę dobrymi przyjaciółkami.
    
    - Połóż więc skarbie z dupką na tym oparciu, nie musisz liczyć batów, sama będę wiedziała ile Ci wystarczy.
    
    Posłusznie się przełożyła. Podeszłam i zaczęłam ją lać.
    
    W zupełnej ciszy przyjmowała tą chłostę, nie wyła tak jak wczoraj. Uznałam wreszcie jednak, że ma już dosyć.
    
    - Możesz wstać, przykro mi tylko że nie udało mi się doprowadzić Cię do takiego wycia, jak wczoraj mąż, ale jestem kobietą i nie mam aż tyle siły, starałam się jednak naprawdę. Zresztą też jestem uległą, nie umiem i nie chcę nikogo bić. Dla Ciebie się tylko dzisiaj przemogłam.
    
    - Wiem i dziękuję Ci za to.
    
    - Ritko, ale mam wyrzuty sumienia. Dostałaś przecież zupełnie niesłusznie. Przeprosiny już wcześniej były przyjęte. Zapomniałam już o tym, a w dodatku Twój Rafał bardzo Cię wczoraj zlał, dokładnie było u nas słychać jak ...
    ... wyłaś. To lanie więc było zupełnie niepotrzebne, i tak nic pomiędzy nami nie zmieniło. Żałuję że dałam Ci się na to namówić. Ja teraz czuję się tylko źle. Uważam że powinnaś mi się zrewanżować i także porządnie wychłostać mój tyłek.
    
    - To była tylko moja wina, spełniłaś jedynie moją prośbę.
    
    - Tak, ale będę się lepiej czuła jak i Ty mnie spierzesz, nie daj się prosić. To dla mnie też jest bardzo ważne.
    
    - Wobec tego niech tak będzie. Dostaniesz lanie tak samo na oparciu fotela i tą samą dyscypliną, ale już naprawdę będziemy kwita.
    
    - Tak, oczywiście.
    
    Przełożyłam się tak samo i czekałam na razy. Zaczęła nie bolało tak bardzo, jak od Mateusza, ale wiem że się starała.
    
    - Masz chyba już dosyć. Możesz wstać.
    
    Wstałam, podeszłam i przytuliłam się do niej.
    
    - Dziękuję Ci Ritko, teraz już nie ma pomiędzy żadnego muru.
    
    - Nie, nie ma.
    
    Znowu się zaczęłyśmy się całować, bardzo namiętnie, w ślinę i z języczkiem.
    
    - Nie obraź się laska, ale chcę jeszcze wylizać Ci pipę.
    
    - Przepraszam, ale dzisiaj nie, mam okres, nie jestem tam teraz smaczna, obiecuję że następnym razem musimy obie porządnie wylizać sobie pizdy. Dzisiaj, jeśli chcesz połóżmy na przemian z nogami pomiędzy sobą w nożyczki i poocierajmy się trochę pizdami.
    
    - Pewnie że chcę. Połóż się na boku, a ja ułożę się swoimi nogami pomiędzy Twoimi, jak nie możesz dzisiaj minetki.
    
    Położyłam się. Nagle poczułam jej wilgotną pipę przy swojej. To też było miłe.
    
    - Ale Ty jesteś tam wilgotna. Tak bardzo się ...
«12...789...20»