1. Miłość to tylko obietnica (I)


    Data: 19.05.2020, Kategorie: żona, sen, samochód, smutek, pożądanie, Autor: valkan

    ... doszłam do tego, że jest to głupota. Wstałam z łóżka i zobaczyłam w co jestem ubrana.
    
    - Głupia idiotka – powiedziałam.
    
    Po wyjściu z sypialni obeszłam całe mieszkanie. Adama rzeczywiście nie było w domu. Weszłam do kuchni, stanęłam przed dużym oknem i zapatrzyłam się w dal. Próbowałam wyciągnąć wnioski z przeżyć wczorajszego dnia. Jednak gdy zamykałam oczy chcąc przywołać wspomnienia nocy, to za każdym razem widziałam jego przystojną twarz i męską sylwetkę.
    
    Zapomnę o nim, na pewno – przekonywałam samą siebie.
    
    Wzięłam się w garść i postanowiłam pójść pobiegać. Nie zdjęłam z siebie seksownej, skąpej piżamki tylko nałożyłam na to długie, bardzo obcisłe legginsy i równie obcisłą bluzę z długim rękawem.
    
    A niech na mnie patrzą i podziwiają – pomyślałam.
    
    Świat jest bardzo dziwny, a życie skomplikowane. Nigdy nie wiemy co nas spotka na drodze, którą podążamy. Czy gdybym wtedy postanowiła zostać w domu to nic by się nie stało i moje życie pozostałoby takie samo? Bóg ma ciekawe poczucie humoru, nigdy nie wiemy co jeszcze dla nas przygotował.
    
    Miłość jest ślepa, ale jeszcze bardziej zaślepia potrzeba bycia kochanym.
    
    Gdy wyszłam z klatki i znalazłam się na świeżym powietrzu to zrozumiałam, że kiedy czegoś gorąco pragniemy, to cały wszechświat sprzyja potajemnie naszemu pragnieniu. Niby świat nie jest instytucją zajmującą się spełnianiem marzeń ale teraz doszłam do tego, że nie jest to prawda.
    
    Przede mną, tuż przy chodniku stał zaparkowany zielony Ford Focus, a siedział w nim niesamowicie przystojny mężczyzna.
«12...891011»