-
Judyta (III)
Data: 28.05.2020, Kategorie: delikatnie, namiętność, Anal film, sexual fiction, Autor: darjim
... aparat, więc od razu wykonałem kilka zdjęć. Każdego roku tak robiłem i potem miałem materiał do porównań. - Zapozuj mi - poprosiłem Judytę. Nie dała się długo prosić. Rozpocząłem sesję. Wyglądała świetnie na tle przyrody. Ubrana cała w biały w t-shirt, luźne szorty, tenisówki i skarpetki. Jedynym elementem w innym kolorze były jej włosy i ciemna karnacja skóry. Dla mnie jedna wielka bomba. Judyta przybierała najróżniejsze pozy. Nawet nic nie musiałem nic mówić. Co chwilę tylko naciskałem spust migawki aparatu. Światło było niezłe. Słońce powoli zbliżało się do linii drzew, ale nadal świeciło bardzo jasno. Było też bardzo ciepło, bo lipiec dawał zupełnie niezłego czadu. - Zdejmij koszulkę - odezwałem się - tylko zrób to, proszę, powoli... Gdy Judyta ściągała t-shirt ja uwieczniałem te chwilę kolejnymi zdjęciami. Po chwili stała przede mną półnaga. Dodatkowo odpięła jeszcze dwa guziczki przy swoich szortach i opuściła je leciutko w dół. Szalałem z aparatem. Sesja była wyjątkowo udana. Zdjęcia wyszły naprawdę bardzo fajnie. Nie chwaląc się, powiem szczerze: były super. Siedziałem na krześle i przeglądałem je w komputerze. Judyta wróciła z łazienki. Objęła mnie z tyłu za szyję. Ślicznie pachniała lawendowym płynem do kąpieli. - Hej, hej - odezwała się. - No, hej. Co tam i jak tam? - Świetnie. A ty wciąż męczysz moje zdjęcia? - Tak, bo bardzo mi się podobają. - Mogliśmy zrobić bardziej wyuzdane... - Nic straconego. A ...
... pani się robi coraz bardziej niegrzeczna, droga pani. Bardzo mnie to cieszy. - Bo tak ogólnie, to jestem niegrzeczną dziewczynką. - Zdążyłem zauważyć. Odwróciłem się w stronę Judyty. Miała na sobie długą białą koszulkę z nadrukowaną podobizną Kurta Cobaina. Koszulka sięgała jej aż do kolan. - No i co teraz niegrzeczna dziewczynko? - Nie wiem. Chętnie oddam się w twoje ręce. Bezczelnie podniosłem koniec koszulki odsłaniając biodra i brzuch Judyty. Miała na sobie czarne mini majteczki. One były naprawdę minimalne. Równie dobrze mogło by ich nie być wcale. Zajebiście to wyglądało. - To ja mam już plan. Rzeczywiście, w mojej głowie już coś się pojawiło. Uklęknąłem przed Judytą i zacząłem delikatnie całować jej nogi, brzuch a także wzgórek łonowy skryty pod minimalnym trójkącikiem koronkowego materiału. Wsunąłem palec wskazujący za tę koronkę i zacząłem pieścić nim wargi sromowe. Po chwili wsunąłem do środka cały palec. Posuwałem nim Judytę nie przestając całować jej płaskiego brzuszka. Judyta pochyliła się nieco i oparła jedną ręką o moje ramię, a drugą mierzwiła mi włosy. Palec robił się coraz bardziej wilgotny. Wyciągnąłem go więc z wnętrza Judyty i zbliżyłem do swoich ust. Zlizywanie miej intymną słodycz. Cudowny to był smak. Tak właśnie smakuje kobieta. To cała jej kwintesencja. Kiedyś dałem jej spróbować. Judyta sama mogła się przekonać, jak smakuje jej cipka. Dla mnie był to najcudowniejszy na świecie smak. Zsunąłem z Judyty ...