1. Czerwona i Niebieska (I)


    Data: 04.06.2020, Kategorie: Lesbijki prawnicy, policjantka, Autor: Fantasistka

    ... mogłem już od dziesięć minut sobie kimać – upomniał ją Grzesiek.
    
    – Nie moja wina, że najpierw musiałam za tą cipą biegać i szukać właściwego mieszkania, a potem jeszcze pinda nie potrafiła znaleźć długopisu – odburknęła Aśka.
    
    – Sama jesteś pinda skoro polazłaś tam bez długopisu i nie umiałaś do niej wydzwonić zamiast biegać po klatce schodowej – odpowiedział jej Jarek na co Asia nie znalazła już dobrej repliki.
    
    – Swoją drogą niezła laseczka z tej prokuratoreczki, taka młodziutka, wygląda na osiemnaście lat, ale wiadomo że musi zbliżać się do trzydziestki – odezwał się Grzesiek.
    
    – Młodziutka, świeżutka, pewnie ciaśniutka, bo na palcu nie widziałem obrączki – odpowiedział Jarek.
    
    – Może jakiś narzeczony ją regularnie rozpycha – zaśmiał się Grzegorz.
    
    – Takie jak ona całe studia siedzą w książkach, nie mają czasu na ruchanie – ze znawstwem w głosie odpowiedział Jarek.
    
    – A skąd wiesz? Regularnie zaliczasz inteligentne i wykształcone kobiety? – wtrąciła się Joanna nie mogąc dłużej słuchać tym samczych tekstów.
    
    – Śliwka, stul w końcu dziób, bo będziesz szorować za radiowozem! Lepiej się skup na robocie, bo znów coś zgubisz! – napomniał ją Jarek.
    
    – Tak? A co niby zgubiłam? – hardo zapytała Aśka.
    
    – Na przykład cycki, ale to już było dawno – odpowiedział Jarek i obaj z Grześkiem głośno zarechotali.
    
    – Gnoje – mruknęła w odpowiedzi.
    
    – Ciekawe jakie cycuszki ma ta mała prokuratorka – wtrącił Grzesiek.
    
    – Kiedyś ci opowiem, Grzechu! – zaśmiał się ...
    ... Jarek.
    
    Asia uśmiechnęła się pod nosem, bo w tej kwestii ona mogłaby im powiedzieć zdecydowanie więcej. Nie chciała jednak ciągnąć dalej tej irytującej konwersacji. Włożyła do uszu słuchawki i wyciągnęła w końcu telefon, po który nie miała okazji sięgnąć od czasu wyjazdu na trupa. Były trzy wiadomości i wszystkie od Darii. Włączyła muzykę aby zagłuszyć irytujących kolegów i zaczęła lekturę wiadomości.
    
    „Pani Sierżant! Znajduję kolejne dowody, że ktoś umieszcza moje zdjęcia!”.
    
    Do wiadomości było dołączone zdjęcie topless. Tym razem nie było w ogóle widać twarzy, ale lada sklepowa na którym leżał czerwony stanik, który wcześniej kusiła ją blondynka nie pozostawiały wątpliwości, że to kolejny autoportret Darii, tym razem wykonany za pomocą statywu od selfiesticka. Joanna od razu zwróciła uwagę, że piersi młodej ekspedientki są niezwykle symetryczne i ładnie zaokrąglone.
    
    , przemknęło policjantce przez głowę. Przeszła do kolejnej wiadomości.
    
    „Przekroczyłam granicę?” napisała Daria pół godziny po wysłaniu zdjęcia, widocznie zaniepokojona brakiem reakcji ze strony Joanny.
    
    „Jeśli tak to przepraszam. Proszę mnie aresztować, koniecznie osobiście”. brzmiała trzecia wiadomość. Policjantka nie mogła powstrzymać uśmiechu. Daria nawet przepraszając próbowała kontynuować flirt.
    
    Postanowiła nie dręczyć dłużej słodkiej ekspedientki i wystukała odpowiedź.
    
    „Miałam czynności służbowe i nie mogłam sięgnąć po telefon. Sprawa wygląda na poważną, ale ja po służbie nie jestem w stanie ...