-
Czerwona i Niebieska (I)
Data: 04.06.2020, Kategorie: Lesbijki prawnicy, policjantka, Autor: Fantasistka
... ładnych kilku tygodni. Najpierw mówiła, że ma dużo formalności do załatwienia, potem że się przeprowadza, ale nie chciała powiedzieć dokąd. Pewnie wprowadziła się do jakiegoś faceta i taki związek z doskoku przestał ją interesować. Joanna wróciła myślami do ostatnich wspólnie spędzonych chwil z Kają. To był typowy romansik, wiedziały o sobie nawzajem niewiele, a na dodatek Joanna zataiła, że pracuje w Policji. Mimo tego w łóżku była między nimi niezwykła wręcz chemia. Bez słów potrafiły natychmiast zgrać się w swoich pragnieniach i oczekiwaniach. Z delikatnych pieszczot przejść do ostrego seksu i odwrotnie. Czekając na wyszukanie monitoringu zerknęła w swój telefon na zdjęcia Kai. Jej kochanka była bardzo wyczulona na punkcie selfie czy zdjęć w ogóle i zawsze ich skutecznie unikała. Joannie udało się jednak zrobić jej kilka fotek podczas snu. Z uśmiechem przesuwała teraz kciukiem po galerii z nagim wizerunkiem dziewczyny. Kaja była kilka centymetrów niższa od Joanny, a więc mogła mieć jakieś sto sześćdziesiąt centymetrów wzrostu. Włosy proste i długie jak u Joanny przy czym zamiast rudej barwy u Kai dominował odcień kasztanu. Jej usta były pełne a rysy twarzy delikatne przez co ciągle wyglądała jakby miała nie dwadzieścia osiem a osiemnaście lat. Do tego jej wyraziście zielone oczy dodawały charakteru i tajemniczości całej twarzy. Obie były szczupłe i o ile Asia była wiecznie skazana na miseczkę „A” o tyle Kaja w zależności od modelu stanika mogła wybierać między miseczkami ...
... „B” i „C”. Przynajmniej w stosunku do Kai nikt nie wymyśliłby dowcipu o pomyleniu piersi z piegami. Joanna czuła, że jej sylwetka nie jest tak perfekcyjna, ale miała dość czasu aby siebie zaakceptować. Jej płaski biust powodował, że pomimo szczupłej sylwetki jej nogi wydawały się zbyt masywne, a tyłek nieco zbyt duży na tle jej płaskiego brzucha. Fakt, że regularnie pracowała nad swoją kondycją też nie wpływał na zmianę proporcji na korzyść jej biustu. – Udało już mi się otworzyć monitoring z tamtego zdarzenia – głos ekspedientki wyrwał Joannę z zamyślenia. Joanna od razu spojrzała w ekran monitora. Tutaj kąt kamery był szerszy, obejmował schody prowadzące do sklepu, ale i fragment skrzyżowania. Rudowłosa dziewczyna uśmiechnęła się. Przebieg zdarzenia był dokładnie taki jak w relacji kierującej Toyotą. Wacek i Danuta wjechali prosto w mającą pierwszeństwo Toyotę. – Dziękuję, a teraz poproszę jeszcze o zgranie tego fragmentu na pendrive'a, a w tym czasie wypełnię protokół zatrzymania rzeczy – powiedziała Joanna kreśląc na policyjnym formularzu pojedyncze zdania. – A może się wymienimy za te ładne zdjęcia? – zasugerowała z uśmiechem ekspedientka pokazując wzrokiem na telefon Joanny. Starsza sierżant zaklęła pod nosem. Dopiero teraz zauważyła, że nie wygasiła ekranu i podczas gdy sama oglądała monitoring kasjerka z monopolowego mogła sobie patrzeć na jej Kaję. Choć w tym przypadku zaimek dzierżawczy był co najmniej na wyrost. – To zdjęcia do innej sprawy, którą ...