Czerwona i Niebieska (I)
Data: 04.06.2020,
Kategorie:
Lesbijki
prawnicy,
policjantka,
Autor: Fantasistka
... bo zbyt późno zorientował się, że rozmowa z panem Wackiem i jego żoną to znacznie gorsza robota niż bieganie za monitoringiem.
Resztę papierologii Joanna wypełniła na Komendzie, a na zegarze było już grubo po drugiej w nocy. W czasie pisania wniosku o zatwierdzenie zatrzymania rzeczy dostała wiadomość od Darii.
„Pani Joanno, mam nadzieję że nie obudziłam, ale chcę pomóc w sprawie z tymi zdjęciami. Obawiam się, że ktoś mógł w ten sposób wykorzystać również moje zdjęcia. Nie chcę wyciągać pochopnych wniosków, ale może to jakiś seryjny...sprawca? Czy na takiego jest jakieś konkretne określenie? Skoro jest seryjny morderca, seryjny gwałciciel to może i w tym przypadku jest jakaś terminologia? W każdym razie uważam, że powinnam zostać przesłuchana jako świadek, oczywiście przez panią, bo tylko do kobiet mam zaufanie, a do pani w szczególności;-)”
Joanna pokręciła głową z niedowierzaniem. Dawno już nie udało jej się tak szybko poderwać dziewczyny. Zastanawiała się czy może sobie pozwolić na odrobinę flirtu na służbie, ale postanowiła odpowiedzieć w tonie nieco służbowym.
„Pani Dario, właśnie piszę wniosek o zatwierdzenie, którego tak bardzo pani potrzebowała, więc oczywiście że nie śpię. Co do seryjnego udostępniacza cudzych zdjęć to potrzebuję jakichś dowodów, że takie zdjęcia w ogóle istnieją”.
Policjantka uznała, że to dobry sposób na wybadanie terenu. Do tej pory Daria nie wysunęła się poza granicę niewinnego flirtu, który w każdej chwili można łatwo obrócić w ...
... żart, jeśli jednak wyśle zdjęcia to nada swoim zamiarom jednoznaczną barwę.
Nie zdążyła nawet dokończyć pisania wniosku, gdy dostała kolejną wiadomość od Darii, tym razem w formie MMS.
„Oto dowód, to samo zdjęcie widziałam dwa dni temu w Internecie, a ja go nie wrzucałam!” pod tym oświadczeniem widniało zaś zdjęcie zrobione w sklepie monopolowym. Nie był widać całej twarzy Darii, ale jej figura i sceneria nie pozostawiały żadnych wątpliwości. Joanna była pewna, że dziewczyna zrobiła je przed chwilą. Była ubrana tak samo jak podczas zgrywania monitoringu, z tą różnicą, że jej biała bluzka na ramiączkach leżała na ladzie, a jedno ramiączko czerwonego stanika było zsunięte.
„Intymne fragmenty ciała są zakryte więc nie można mówić o przestępstwie. To sprawa cywilna, naruszenie dóbr osobistych” pouczyła w kolejnym SMS-ie.
Po chwili nadeszła kolejna odpowiedź:
„Wyciekło więcej takich zdjęć, intymnych również, wkrótce pokażę nowe dowody, bardzo się boję, a do 06:30 muszę pracować sama na nocnej zmianie.”
Joanna uśmiechnęła się i pomyślała, że może Kaja nie jest jednak jedyną kobietą na świecie, która warta jest uwagi. Uwaga o końcu zmiany brzmiała jak zaproszenie, zwłaszcza że policjantka kończyła służbę pół godziny wcześniej niż Daria. Oczywiście o ile nie zdarzy się jakieś zdarzenie, które doprowadzi do „przerobienia” i wypracowania kolejnych nadgodzin ku chwale Ojczyzny.
„Gdy zapoznam się z kolejnymi dowodami to pouczę o właściwym toku postępowania”. odpisała ...