Skert - wtajemniczenie
Data: 07.06.2020,
Kategorie:
gra,
BDSM
nieznajomy,
Autor: BaPe
... Gracja – Muczos gracjas – Renata śmieje się i odkłada słuchawkę...
- Lubisz rosół? – Jolka nawiązuje rozmowę. Gdzie tu można zjeść dobry rosół? Taki z prawdziwej kury... - Naprawdę nie chodzi o żadną zupę, a o podtrzymanie rozmowy.
Renata uśmiecha się. - Nie mogę ci powiedzieć, bo musiałabym ciebie zabić.
- Cooo? Jolka spogląda wielkimi ze zdziwienia oczami, ale Renata unika jej spojrzenia. Tajemnica rosołu pozostanie nierozwiązana.
- No tak, o tobie nie pomyślałam – mruczy cicho Renata pod nosem – sorry, powiem tobie o rosołach... o całej książce kucharskiej. Obiecuję, ale muszę to uzgodnić.
- Jeśli to tajemnica, to ja się nie narzucam... Nie musisz mówić...
- Muszę to poprawić włosy. Nic innego nie muszę – Renata unosi komórkę i trzyma pionowo, jakby przeglądała się w lusterku. Cichy dźwięk towarzyszący fotografowaniu nie pozostawia wątpliwości.
- Dlaczego mnie fotografujesz? Co to za tajemnica? Jolka niczego nie rozumie. Co to za bzdura z tym rosołem?
Renata wychodzi bez słowa. Ot i pogadały!
***
Renata pojawia się. Uśmiech od ucha do ucha razi fałszem i sztucznością. Coś ma do powiedzenia. Jolka czuje podstęp. Nastawia się negatywnie.
- Jest dobrze – mówi Renata. – Gratuluję. Przekonałam laski – są za!
- Jakie laski, za czym?
- Słyszałaś o SKERT? Wiesz, co to jest?
- No, tak – spódniczka po angielsku.
- Właśnie – spódniczka... Ha, ha, ha – dobre... SKERT to Stowarzyszenie Kochających Ekstremalne Rozrywki Towarzyskie. Nasz ...
... babski wynalazek. Widzisz – robota wymaga poświęceń. Nie ma czasu na romanse, a bzykać się chce. Czy może być coś gorszego niż seks z kolegą z pracy? Tak – może być coś gorszego - brak seksu! Ten wariant akurat mamy doskonale przećwiczony. Prawda? Ha, ha, ha!!! SKERT rozwiązuje problem bzykania i to w sposób ekstremalny.
- To znaczy...?
- Nie mogę mówić zbyt dużo. Poznasz SKERT, jak zostaniesz wtajemniczona w procedury. Ale – czy na pewno chcesz w to wejść?... to znaczy czy przystępujesz do nas, do SKERTEK!
- A kto tam jeszcze jest?
- Nie możesz za dużo wiedzieć. Przyjdzie na to pora! Teraz możesz znać dwie laski – tą, która ciebie wprowadza, czyli mnie i tą, którą ty wprowadzisz, jeżeli uznasz, że któraś na to zasługuje. Trzy warunki – wolna, atrakcyjna i z wyższym wykształceniem, chociaż to trzecie nie jest kategorycznie przestrzegane. Uwierz, SKERT to drugie życie. IKSAJTING! (?) Ja nie żałuję!
- A na czym to polega? Skąd będę wiedziała, że jakaś sytuacja ma coś wspólnego z wami?... to znaczy z nami, ze SKERT?
- SKERTKI nie mają problemu. Powiem ci, jak się zdecydujesz!.
- Nie mogę... zbyt mało wiem...
- Oferta wygasa za chwilę. Szybka decyzja! Mówię ci, że nie pożałujesz! Liczę do trzech. Jeden, dwa... dwa i pół...
- No, dobrze... tak... chcę do Was. Wchodzę w ciemno!
- Na pewno? Pytam, bo muszę powiedzieć ci coś, co jest tajemnicą. Od tej pory mnie będzie odwrotu! Nie możesz się wycofać!!! No, więc świadoma decyzja! Jak?
- No tak - na pewno – ...