Pechowy finisz roku 2005
Data: 13.06.2020,
Kategorie:
Sex grupowy
Brutalny sex
sylwester,
Autor: Baśka
... i do góry, rozmasowywał ręce, ramiona o kark. Czułam, jak pod jego rękoma moje ciało staje się miękkie, jak plastelina, a on je formuje jak chce.
Aż przyszedł moment, kiedy właściwie już skończył masaż. Popatrzył na mnie i stwierdził, na początku rozmasowałem Cipkę, teraz trzeba rozmasować Pupę, gdzie masz te swoje zabawki. Przecież kiedyś nie skończyliśmy pieszczot. Rzeczywiście, jak był ostatnim razem, to bawiliśmy się kulkami analnymi, skończyliśmy na szóstej, zaczynając od najmniejszej. Więc teraz wstałam i poszłam po kuferek z nimi, przyniosłam i otworzyłam, a on ponownie z niego wyjął "winogrono kulek". Poprosił mnie, abym zajęła pozycje "na pieska" i mocno wypięła Pupę. On usadowił się za mną, rozpiął kulki z agrafki, ułożył je wszystkie obok siebie i posmarował mi swoim balsamem, który używał do masażu Brązowa Dziurkę.
Patrzę katem oka, a on bierze pierwszą, smaruje i wsuwa mi w dziurkę. Mówię, że ta już poprzednio była. Stwierdza, nie szkodzi, Ty się nie wtrącaj. Wsunął ją, popychając głęboko palcem, po czym poczułam, że wysuwa. Wyjął odłożył na bok i bierze następną. I znowu jest to samo, wsuwa i wysuwa. Tak doszedł do szóstej, czyli ostatniej, którą wsunął poprzednim razem. Ale wsuwając i wyciągając poprzednie rozluźnił Pupę do tego stopnia, że ta weszła bez problemów. I tu zaskoczenie, tej już nie wysuwa, tylko bierze następną, siódmą. Tamta miała 4cm średnicy, siódma ma 4,25, weszła, ale poczułam, że ją mam w sobie. Patrzę, a on bierze następną, ósmą, ...
... 4,5cm. Wsunął, ale ja już czułam się dobrze wypełniona. Zliczając je w linii prostej, to było już 12,75cm długości, przy ponad 4cm średnicy. Patrzę, a on bierze dziewiątą, 4,75cm średnicy. Wsunął do połowy, ale ja zaczęłam już jęczeć bardzo mocno, prosząc, aby przestał. Po prostu już zbyt mocno bolał mnie brzuszek. Marek spojrzał i stwierdził - no dobrze, to te trzy będą na następne spotkanie.
Opadłam na łóżko, jęcząc. Wsunął mi rękę pod brzuch, wyczuwając ich ułożenie w brzuchu. Zaczął go trochę masować i poskutkowało. Widocznie ułożyły się trochę na boki, bo już tak mocno ich nie czułam. Po tym masowaniu poprosił mnie, abym wstała, samemu ułożył się na łóżku, zobaczyłam, że te pieszczoty spowodowały jego mocne podniecenie, położył się, prosząc, abym ja usiadła na nim. Przez chwilę patrzyłam na niego, ale on wykonał znaczący gest zapraszający, pociągając mnie za rękę. Usiadłam na jego biodrach czując bardzo dobrze jego pałkę pomiędzy wargami, ale to był dopiero początek. Uniosłam się, ustawiłam ją na wejściu i zaczęłam opuszczać swoje biodra. Jego żołądź bez problemów prześlizgnęła się przez bramkę wejściową, ale dalej już zaczęły się problemy.
Chwycił mnie za biodra i dociskał, a ja jęcząc coraz głośniej, coraz głębiej wbijałam się na niego. Kiedy poczułam, że już dobrze siedzę na nim, on poprosił, abym wysunęła nogi do przodu, sam uniósł się i trzymając mnie jeszcze mocniej za biodra, zaczął swoje wyrzucać do przodu. Powiedzieć, że w tym momencie odjeżdżałam w pełnym ...