Deszczowy majowy dzień, gdy wszystko się…
Data: 20.06.2020,
Kategorie:
samotność,
Klasycznie,
delikatnie,
Autor: Bercik
... sobie byłem tego w stu procentach pewien. Poczułem też erekcję, co gorsza jej krągły tyłek wylądował na moim kroczu. Pocałowałem ją w głowę i delikatnie opuściłem pokój po tym jak się ubrałem. Zszedłem na dół i zebrałem, co potrzebowałem na śniadanie. Gdy wróciłem z posiłkiem na tacy ona jeszcze spała. Odłożyłem tacę na szafkę nocną, a następnie pochyliłem się nad nią i złożyłem pocałunek na jej ustach. Nie spała. Od razu złapała moją głowę i zaczęliśmy się całować. Zdawało się, że trwało to masę czasu. Gdy skończyliśmy przywitała mnie: - Cześć Alberciku, podobało ci się przywitanie?
- Bardzo, ale teraz musimy to zjeść co przyniosłem, bo wystygnie!
Po zjedzeniu śniadania wybraliśmy się na plażę. Zabraliśmy koc i kremy i coś do picia i jedzenia. Gdy dotarliśmy na plażę było już dużo ludzi, poszliśmy więc wzdłuż brzegu w poszukiwaniu pustego miejsca. Po dziesięciu minutach spaceru dotarliśmy na pustą plażę. Było tylko jedno ale - to była plaża nudystów o czym poinformowała nas tabliczka.
- Zostajemy tu czy idziemy dalej? - spytałem
- Możemy tu zostać, nawet podoba mi się ta myśl, że zaraz będziesz całkowicie goły. Po czym pokazała mi swój język. Podbiegłem do niej i zacząłem całować i rozbierać, a ona mnie. Po chwili byliśmy nadzy. Wokół nie było nikogo. Rozłożyliśmy koc i położyliśmy się. Dopiero wtedy dostrzegłem jej piersi. Nie duże, ale nie małe, tak w sam raz do ręki. Jędrne i pełne okraszone małymi sutkami. Gdy tak się jej przyglądałem poczułem dotyk na moim ...
... penisie. Zaczęła ruszać ręką w górę i w dół. Zrobiło mi się tak przyjemnie. Leżąc na plecach przymknąłem oczy i delektowałem się tym delikatnym dotykiem. Niestety nie trwało to długo, bo po chwili doszedłem. No tak. Nie zaspokajałem się chyba z miesiąc. Ona jednak się tym nie przejęła i zaczęła zlizywać spermę z mojego brzucha. Następnie mając ten smak w ustach zaczęliśmy się całować. Po chwili znów byłem gotowy. Położyłem ją na plecach i zacząłem całować jej szyję, uszy, a następnie piersi. Najpierw delikatnie na około sutka, a potem zassałem sutka w swoje usta. Zaczęła jęczeć. Jednocześnie językiem krążyłem po jej cycku. Podniosłem się i znów całowaliśmy się. Położyłem się na niej, a ona wpuściła mnie między swoje nogi. Mój penis od razu wylądował na jej pulsującej cipce. Chwyciłem go do ręki i wciąż ją całując wodziłem nim po muszelce. Zaczęła się wić pode mną, próbując nabić się na niego. Była niesamowicie mokra. Mimo jej ruchów wciąż się droczyłem. Odsunęła się od moich ust i z grymasem powiedziała:
- Długo jeszcze będziesz się nade mną znęcał? W tym momencie wepchnąłem go z całej siły. Krzyknęła. Zastygłem tak, bo poczułem coś dziwnego. Po chwili lekko wyciągnąłem go. Był cały w krwi
- Ty byłaś do tej pory dziewicą?
- Tak - powiedziała ze łzami w oczach od bólu. Zacząłem delikatnie penetrować jej wnętrze. Lekko wchodziłem i wychodziłem. Znów pojawił się błogi wyraz twarzy i jęki wydobywające się z jej ust. Przyśpieszyłem. Penetrowałem ją już do samego końca, aż ...