Sanatorium cz 2. Wycieczka - Opowiadania Erotyczne

Sanatorium cz 2. Wycieczka

... koronkę wyraźnie było widać na wzgórku ciemne włosy, które wyczułem dłonią wczoraj na wieczorem

-Zdejmij stanik, chcę zobaczyć twoje piersi.

Zawahała się ale wzięła miseczki od dołu w dłonie i podniosła je uwalniając piersi. Od razu opadły i rozjechały się na boki. Sutki były blado różowe, niezbyt sterczące. Aureolki wokół nich też blade za to dość sporej średnicy.

-Napatrzyłeś się już? Mogę się ubrać? Zapytała.

-Mmmmm, wprost przeciwnie, są wspaniałe. Weź je w ręce.

-Kłamczuszek z ciebie Pawle. Są już stare i oklapłe, ale miło mi, że tak mówisz. Mówiąc to posłusznie wzięła je

w dłonie, uniosła i przysunęła do siebie.

Na tle drzew stała przede mną dojrzała kobieta w bardzo wyzywającej pozie. Kontemplowałem przez chwilę ten widok: Długie zgrabne nogi- oczywiście wydepilowane, grube uda, nad nimi, na biodrach białe koronkowe majtki

z wyraźnie zaznaczoną ciemną plamą zarostu. Wyżej zrolowana na brzuchu spódnica a nad nią trzymane w dłoniach duże cyce ledwo się w nich mieszczące. Gładkie ramiona, dość gruba szyja i jej twarz.

-uśmiechnij się skarbie, super wyglądasz. Mówiąc to robiłem jednocześnie długie ujęcie, prezentującej się tak Danuty.

-Miło, że tak mówisz ale prawda jest taka, że mam już swoje lata. A ostatnio po lekach trochę przytyłam.

-Podobasz mi się taka jaką jesteś, zobacz tylko jak mnie podnieciłaś.

Przeniosła wzrok na moje spodnie i uśmiechnęła się widząc spory namiot.

-Kończ te fotki, muszę na stronę.

-Słucham? Co ...

... powiedziałaś?

-Że chce mi się sikać.

-Nie krępuj się, nikt nie widzi.

-No ale ty widzisz.

-Ale mnie się przecież nie wstydzisz skarbie prawda? Chcę zobaczyć jak lejesz.

-Zboczeniec. Uśmiechnęła się. Opuściła koszulkę i odeszła parę kroków pod drzewo, sukienka opadła na swoje miejsce.

-Nie załatwiałam się nigdy przy kimś.

-Przy Adamie też nie?

-Nie. Dla niego to nieprzyzwoite, brzydził się.

-No to teraz masz nowe wyzwanie. Nauczysz się nie być wstydliwą. Teraz z kolei ja się uśmiechnąłem i uruchomiłem kamerkę.

-Nie no co ty, tylko bez filmów! Oburzyła się. – nie chcę, żebyś mi robił filmy w takiej sytuacji!

-Ale ja chcę. Działaj bo w końcu się zsikasz w majtki i co będzie?

Pokazała mi język i odwróciła się do mnie bokiem. Podciągnęła spódnicę nad biodra, zsunęła majtki na uda

i ukucnęła trzymając jedną ręką spódnicę a d**gą odciągając majteczki Podszedłem bliżej. Spojrzała na mnie niezadowolona.

-jak się będziesz tak gapił to nie dam rady, rozpraszasz mnie. I wyłącz wreszcie ten aparat!

Ukucnąłem obok niej, trochę z tyłu. Widziałem jej uda z widocznym cellulitem i wypięte, blade pośladki. Danuta naprężyła się nagle usłyszałem ciche pierdnięcie, a po chwili szum wylatującego moczu. Pochyliłem się zobaczyłem jak z pomiędzy jej warg wylatuje wąski silny żółty strumień. Musiało się jej bardzo chcieć bo ciśnienie było spore. Strumień spadał na ziemię tworząc małą kałużę i lekko rozpryskiwał się na boki. Dotknąłem jej pośladka. Był naprężony i ...