1. Namiętny tydzień


    Data: 16.06.2019, Kategorie: Lesbijki wieś, Autor: paty_128

    ... patrzyłam za okno wypatrując czegoś.
    
    - Rodzice mają dojechać za trzy dni – powiedziałam. – Trzeba będzie udawać tą hetero sielankę. Oczywiście rozmawiałam z mamą by nikomu nic o nas nie mówiła.
    
    - Twoja matka wydaje się całkiem normalna, nie przejmowałabym się nią – położyła dłoń na mojej ręce. Jej dotyk działał na mnie uspokajająco, była moim osobistym aniołem stróżem. – Za kwadrans zrobimy sobie małą przerwę, po trzech godzinach trzeba rozprostować kości. Do tej pory zrób sobie dobrze…
    
    Dopiero po chwili dotarło do mnie co powiedziała.
    
    - Tu? Teraz? -A co, jeśli ktoś to zobaczy?
    
    - No chyba się mnie nie wstydzisz?
    
    Nie musiała powtarzać dwa razy. Ułożyłam się wygodniej w fotelu, rozpięłam spodnie i wsunęłam rękę za majtki.
    
    - Drugą rękę wsuń pod koszulkę, pieść się – zabrała dłoń a ja zrobiłam to, co kazała. Po chwili z powrotem położyła dłoń tym razem na moim kolanie i przesuwała ją powoli w stronę krocza, by za chwilę zmienić kierunek i wrócić na pierwotne miejsce. Drżałam trochę, chwilę masowałam łechtaczkę okrężnymi ruchami i niespiesznie ugniatałam pierś. Przymknęłam oczy, wsunęłam w siebie palec i jęknęłam najseksowniej jak umiałam, by nieco "dokuczyć" ukochanej.
    
    - Przyspiesz - powiedziała po chwili. Jej niski, prawie męski głos sprawił, że w tym samym momencie moje ciało znalazło się w stanie przedorgazmowym. Wyjęłam palec, w tym samym momencie Kate zwolniła i zjechała na leśny parking.
    
    - Dlaczego nie doszłaś? - Zapytała
    
    - Chciałam, żebyś ty ...
    ... to skończyła...
    
    - Na tylne siedzenie. Natychmiast. – Rozkazała i zgasiła silnik a jej władczy ton przyprawił mnie o przyjemne dreszcze.
    
    Wysiadłyśmy i przeniosłyśmy się do tyłu. Zanim zdążyłam powiedzieć, że ktoś może nas zobaczyć, zamknęła mi usta pocałunkiem. Objęłam ją za kark i przysunęłam do siebie. W sumie, inni mnie nie obchodzą.
    
    - Połóż się.
    
    Gdy to zrobiłam, zsunęła mi do kolan spodnie wraz z majtkami i włożyła we mnie dwa palce. Wygięłam się z jękiem. Podwinęła koszulkę i całowała po brzuszku. Głaskałam ją po głowie drugą ręką masując sobie pierś. Posuwała mnie szybko, pocałunki przeniosła na szyję, co dało mi większe pole do popisu. Rozpięłam jej spodnie, wsunęłam rękę i po omacku dotarłam do łechtaczki. Pieściłam ją przez chwilę wsłuchując się w rozkoszne sapanie Kate przy moim uchu i po chwili odwdzięczyłam jej się tym samym. Wsunęłam palec w jej dziurkę, po chwili dołożyłam drugi i zaczęłam pocierać szybko jej punkt G. Jęknęła głośno i wtuliła twarz w moją szyję. Zgrałyśmy się ruchami, jedna posuwała drugą przy akompaniamencie jęków i westchnień. Ruszała się nade mną, nakręcałyśmy się nawzajem. We wspólnych krzykach rozkoszy zbliżałyśmy się do orgazmu aż zalała nas zbawienna fala tego błogiego uczucia spełnienia a później miłego ciepła rozchodzącego się po całym ciele. Powoli uspokajałyśmy oddechy.
    
    - Mówiłam, że zajmę się tobą później - powiedziała zwycięsko.
    
    - Domyśliłam się, że coś planujesz. – Jednak bałam się, że to mógł być nasz ostatni seks ...
«12...456...31»