ONE XLII
Data: 10.07.2020,
Kategorie:
Pierwszy raz
Blondynki,
Nastolatki
Oral
Autor: janeczeksan
... zdobycz.
Jowita była już w łazience, kiedy rozwieszał swoje ciuchy i układał na półkach wielkiej szafy. Słuchał szumu wody, musiał zając się czymkolwiek, żeby nie wejść do kąpiącej się dziewczyny. Włączył telewizor, żeby zorientować się, jakie kanały ma do wyboru, szukał przede wszystkim muzyczne. Żadna stacja nie puszczała tego, czego szukał, zamienił więc telewizor na radio, w końcu włączył muzykę z CD.
Janie, podaj proszę ręcznik, wisi na krześle – dobiegł go głos z łazienki – nie chcę moczyć podłogi
Są dwa, który chcesz?
Daj ten kremowy, jest większy.
Wziął ręcznik, wszedł do łazienki i zaniemówił. Przed nim w kabinie prysznicowej stała niebiańsko piękna, młoda dziewczyna. Włosy upięła i zawinęła w mały ręcznik, żeby się nie pomoczyły. Woda spływała maleńkimi stróżkami po wspaniałym ciele, którego obraz Jan chłonął, chciał utrwalić ten widok na zawsze.
Podaj ręcznik, proszę, bo mi się zimno robi! - zawróciła go na ziemię – teraz ty wskakuj pod prysznic
Już, zaraz, muszę się rozebrać, nie kąpię się w ciuchach
To na co czekasz? Wstydzisz się mnie? Ja się ciebie nie wstydzę, choć jak na panienkę z dobrego domu powinnam – roześmiała się.
Jan pomału zdjął z siebie ...
... ubranie, stał nagi na środku łazienki. Jowita zawinięta w ręcznik, z rozpuszczonymi już włosami, podeszła, patrząc mężczyźnie w oczy. Ujęła jego twarz w dłonie i namiętnie pocałowała. Oddał pocałunek z ochotą, objął dziewczynę i mocno do siebie przycisnął.
Auć – zawołała ze śmiechem, odsuwając się od mężczyzny – chcesz mnie przebić? - wskazała na naprężoną, sterczącą pałę.
Jaki on ładny i duży i jaki gruby – pochwaliła penis i lekko pogłaskała opuszkami palców – A jaki sprężysty – dodała. - Ładnie go ogoliłeś, wiesz, zdarzyło się, że mogłam posmakować inne kutaski, ale nie były wydepilowane i te paskudne kłaki wchodziły do buzi, łaskotały w nos i w ogóle nie podobało mi się. Ja jestem gładziutka, to niech mój partner też taki będzie – znowu go pogłaskała – a ten jest rewelacyjny, proszę, jak podnosi główkę. Co ja mówię – wielki łeb!
Popatrzyła rozmarzonym wzrokiem na Jana.
Mam nadzieję poznać go dokładniej, powiedziała bym… dogłębnie! - dodała
Będziesz miała okazję, a teraz daj mi się wykąpać – Jan ledwo wydyszał z podniecenia.
Phi, nie interesują cię moje wdzięki to sobie idę – wyszła krokiem modelki z łazienki z nadąsaną minką.
Czekam na ciebie – dodała, odwracając się w drzwiach.