Dziecko. 29
Data: 16.07.2020,
Kategorie:
Anal
Hardcore,
Autor: ---Audi---
... ?
- Powiedzmy.
- Ale nie w tym tygodniu, bo siedzi dużo domu, a potem ma jakiś wyjazd... może wtedy, zadzwonię, szykuj przyszły tydzień, a dasz radę wyrwać się na jakiś cały dzień ?
- Nie ma mowy, karmię co 3 godziny...
- Daj z butelki...
- Coś na miejscu znajdź...
- Ok.
W sobotę jest ta impreza u mojego w pracy. Cholera, zapomniałam prawie... muszę kupić jakiś nowy ciuch. Teraz gdy mam kasy jak lodu, to jest jeszcze bardziej przyjemne.
Odstawię małą do domu i wyskoczę do galerii.
O... galeria... chłopaki... zapomniałam o nich, obiecałam im przecież na ostro...
O 16 byłam już przed ich warsztatem. Zamknięty. Krata opuszczona. Pusto. Gdy wchodziłam na górę zapytałam się się ochraniarza...
- A warsztat zamknięty ?
- Zbankrutowali i zamknęli.
Oj... los zaczyna sobie ze mną lecieć... nie mam nawet telefonu... gdy dzwonili to przecież nie zapisałam, nie przy mężu... może zadzwonią jeszcze... ?
Ciuch kupiłam zajebisty, sukienka błyszcząca, bordowa z łososiowymi perełkami... za 1200 zł, a co tam, niech jego kumplom oczy zbieleją... nowe pończochy i nowa bielizna francuska za prawie 600... stać mnie... za swoje, za swoją krwawicę dupą zarobioną. Czułam się naprawdę jak kurwa, która wydaje swoją kasę.. zajebiste uczucie...
W domu Jola nie mogła uwierzyć, że tak ładnie ciuchy robią.
- Julu, gdy masz kasę to widzisz inaczej świat...
- Należy się Pani, czasami ciężko przecież było...
- Prawda, ale sumarycznie warto było się poświęcić, ...
... teraz już nic nie muszę, tylko samą przyjemność...
- Cieszę się z Pani sukcesu, szkoda, że mąż tego tak nie widzi...
- Ale na przyjęciu to zabłysnę, może wtedy go weźmie ?
- Oby...
Cała sobota oczywiście to przygotowania, ale takie normalne... jak na zwykłe przyjęcie...
Mąż też przyjechał z nowym garniturem...
- To będzie wielkie przyjęcie, czy normalne ?
- Raczej normalne, ale przyjedzie największy szef i kilku zastępców... oraz kilku gości... z 10...
- A gdzie będzie ?
I tu wymienił knajpę Roberta. Oczywiście, a gdzie by indziej...
Przyjęcie na 18, a o 16 przypomniał sobie, że nie zatankował samochodu...
- Skoczę, aby nie było niespodzianki...
- Ok.
Cieszyłam się, że wyjedzie, bo chciałam pokazać się młodemu, jak jego szefowa wygląda, jak pieprzona DAMA...
- Masz czas, to wleć...
Był jak zwykle, po minucie...
Ja odwalona jak księżniczka... a ten... też odwalony...
- Wybierasz się gdzieś ?
- Z matką jesteśmy zaproszeni na urodziny jej kuzyna, ojca Patryka, ale Pani jest olśniewająca...
- Podoba ci się ?
- Podoba, Pani wygląda jak milion dolców, odlot... dużo kosztowała ?
- 1200.
- Ładnie, stać Panią, nie .. ?
- Jasne, nawet na to za 600...
Podciągnęłam i pokazałam mu majteczki...
- Ale piękne, widać że drogie, a pończoszki to też odlot... mogę dotknąć ?
- Ty zboku, musisz...
- Jest Pani tak zjawiskowa, że grzech przejść obok...
Podszedł i dotknął nogę nad kolanem... Kusiłam... wiem, ale sama ...