Mars
Data: 01.08.2020,
Kategorie:
prawiczek,
bogowie,
Fantazja
Sex grupowy
Autor: Milena.S
... Pomieszczenie było duże, składające się z jednej izby bez zbędnych ścian i mebli. Od razu zauważyłem okna i widok za nimi. Na środku znajdowało się niepościelone loże z metalowym zagłówkiem. Kobieta podeszła do okna. Nie wiedząc co z sobą zrobić, podążyłem za nią i milcząc, czekałem na rozwój wydarzeń.
Niedługo potem do pomieszczenia weszły kolejne trzy kobiety. Dopiero wtedy zauważyłem, że każda z nich ubrana jest w coś na podobieństwo tuniki, która ściśle przylegała do górnej części ciała, natomiast od bioder w dół rozchodziła się luźno zwiewnym materiałem do połowy ud. Nogi miały smukłe i umięśnione zdecydowanie mniej niż ja czy inne chłopaki. Biodra szersze, za to brzuch lekko zaokrąglony i mocno wcięty w talii. Piersi wielkości połówek pomarańczy skryte były za jasnym materiałem.
- Witaj. Jesteśmy kapłankami bogini Wenus. Przybyłyśmy tu aby cię namaścić na mężczyznę. Proszę, nie obawiaj się nas. Ten rytuał jest inny niż wszystkie i dzięki temu miło zapamiętasz go do końca życia. - powiedziała ciemnowłosa piękność.
Kobiety ustawiły się w szeregu. Przez moment przypatrywałem się im, aż moje spojrzenie przykuło coś innego -w końcu sali stał stolik na kółkach, na którym ułożone były fiołki z olejkami, purpurowe wstęgi z lśniącego materiału i kilka niewielkich, metalowych obręczy.
- Pora rozpocząć ceremonię. Odpręż się. To co zrobimy, w niczym nie będzie przypominać twojego poprzedniego życia.
Tak jak nakazała, spróbowałem się rozluźnić. Kobiety podeszły do ...
... mnie i bardzo ostrożnie zaczęły mnie rozbierać. Ich dotyk był delikatny lecz pewny. Odrobinę zmieszany stałem jak słup soli, nie wiedząc co z sobą zrobić. Kiedy stanąłem przed nimi nagi, ich zachowanie zdumiało mnie jeszcze bardziej. Gorące wargi każdej z nich zaczęły dotykać mnie w różnych partiach ciała. Jedna skupiła się na karku, druga na torsie. Parzący oddech czułem także na lędźwiach i udach. Nagle klęcząca przede mną blondynka przesunęła po mojej męskości ręką. Jeszcze nigdy do tej pory nie była twarda do tego stopnia. Zażenowany postąpiłem krok do tyłu, wpadając na dwie inne kobiety.
- Połóż się na łóżku i rozluźnij.
Kiwając machinalnie głową, zrobiłem jak kazała. Kapłanki stanęły wokół mnie i zaczęły się rozbierać. Widząc jak ukazują mi swoje piękne, giętkie ciała, mój penis napiął się jeszcze bardziej. Zacząłem oddychać szybciej, w myślach przywołując się do porządku.
Z uśmiechami na ustach zaczęły nagie wspinać się na łoże i skradać na czworaka. Zapierając się nogami, podsunąłem się wyżej.
Niezrażone zaczęły mnie dotykać i całować po nogach, następnie brzuchu, ramionach. Nie mogłem rozróżnić pieszczot. Z westchnieniem oddałem się ceremonii.
Nagle jedna z kobiet wspięła się wyżej i ocierając biustem o moją pierś, zaczęła mnie całować. Prowadzony instynktem odwzajemniłem pocałunek. Wtedy kolejna chwyciła moją męskość w dłonie. Nie mogąc powstrzymać swoich odruchów dłużej, wystrzeliłem. Zawstydzony spróbowałem wstać.
- Wspaniale. To cześć ceremonii. ...