1. Korpoświat


    Data: 05.08.2020, Kategorie: Zdrada Romantyczne Lesbijki korpoświat, delikatnie, Autor: adix

    ... Spojrzała na mnie bez zrozumienia. – Miałam randkę wieczorem.
    
    – No tak. – Przytaknęłam. – Musiałaś.
    
    – Ta sucz jest dopiero miesiąc w firmie, a już próbuje zająć moje miejsce. – Kipiała z emocji. – Szukam na nią haka. Jak znajdę, to powieszę. – Zacisnęła szczękę, przybierając groźną minę.
    
    Wycofałam się, szukając ludzi o bardziej pozytywnych emocjach. Nie przyjechałam na imprezę słuchać firmowych plotek. Mam dość intryg w godzinach pracy.
    
    – Drink dla mojej najlepszej pracownicy? – Zaczepił mnie szef, Arek, podając whisky z colą.
    
    – Czy najlepsi pracownicy nie powinni być najlepiej opłacani? – Próbowałam wykorzystać szansę, że jest w dobrym humorze i lekko wstawiony.
    
    – Byłem w twojej sprawie u samego dyrektora, ale wiesz przecież jaka jest gadka. Będzie zysk, będą podwyżki.
    
    – Przecież firma zarabia. – Próbowałam nie dać się zbyć głupią wymówką.
    
    – To wciąż za mało dla naszych niemieckich przyjaciół. – Zrobił palcami w powietrzu znak cudzysłowia, mając na myśli naszą centralę w Niemczech.
    
    – Zostanę po godzinach, żeby ich zadowolić. – Zażartowałam.
    
    – Pamiętaj, zadowolony szef to podstawa. – Podkreślił słowo “zadowolony” i mrugnął porozumiewawczo okiem, uradowany ze swojej błyskotliwej, seksualnej aluzji.
    
    Czy ja wyglądam na taką, która chce iść do łóżka z każdym frajerem. To, że jestem sama, nie znaczy, że chcę wskoczyć na ich sterczące penisy.
    
    Arek nachylił się w moją stronę, zbliżył do mojego ucha i rozejrzał, aby się upewnić, czy nikt go nie ...
    ... usłyszy.
    
    – Dam ci w tym miesiącu większą premię. – Wyprostował się i spojrzał mi głęboko w oczy z bliskiej odległości. – Zasłużyłaś. – Dodał, próbując wyczuć, czy to wystarczy, żebym zdjęła dzisiaj majtki.
    
    – Dzięki za premię. Kupię sobie za to seksowną bieliznę.
    
    Przeleciał wzrokiem po moim ciele w dół i z powrotem, zatrzymując się dłużej na moim biuście. Już widział oczami wyobraźni koronkowy stanik na moich piersiach, który rozrywa jednym szarpnięciem.
    
    Dołączył do nas szef innego działu, więc oddaliłam się, aby poplotkować z dziewczynami o modzie, perfumach i innych kobiecych sprawach. Potem wpadłam na Krzysztofa, który przyniósł mi kolejnego drinka.
    
    – A ty też pijesz? – Zapytałam zdziwiona. – Mówiłeś, że nie będziesz pił i mnie odwieziesz.
    
    – Załatwiłem, że odwiezie nas Tomek. On nie pije.
    
    – Wykorzystujesz Tomka do prywatnej sprawy?
    
    – Przecież mieszka prawie po drodze. Skręci tylko na chwilę.
    
    Westchnęłam z dezaprobatą.
    
    – Anka, co cię trapi? Nie wyglądasz dzisiaj na szczęśliwą.
    
    – Chciałam się zrelaksować na imprezie, odłączyć mózg, znaleźć romantyczną miłość, ale wciąż trafiam na was, facetów, którzy szukają dziewczyny na jedną noc.
    
    – Widzisz, sek¬ret szczęścia leży w tym, żeby wyeliminować ro¬man¬tyczną miłość z życia, bo to ona sprawia, że człowiek cierpi.
    
    – A ty czujesz się szczęśliwy, wymieniając partnerki jak zużyte zabawki?
    
    – Żyję pełnią życia.
    
    – Huxley pisał, że szczęśliwi ludzie to tacy, którzy nie są świadomi lepszych i ...
«12...678...18»