1. Z Pamiętnika Młodszej Siostry. Rozdział V


    Data: 11.08.2020, Kategorie: Tabu, Hardcore, Fetysz Autor: asiulka123

    ... sobą.
    
    Po czym popatrzyła na mnie, rzucając mi tak niesamowicie dziwne, zdecydowanie podejrzliwe, a jednocześnie nienacechowane w wyraźny sposób jakimikolwiek negatywnymi emocjami spojrzenie i… praktycznie wyszeptała:
    
    - Cieszę się, że u was wszystko dobrze.
    
    Byłam prawie pewna. Matka o nas wie…
    
    Zaniósł im cukierniczkę, zatrzasnął za sobą drzwi pokoju wracając do kuchni i… Błyskawicznie usiadł na tym samym krześle co poprzednio, wyciągnął z prawej kieszeni paczkę papierosów i zapalniczkę, po czym odpalając jednego, prawą ręką mieszał kawę, natomiast lewą – coś wstukiwał w telefonie… Nie musiałam długo czekać.
    
    - Nie będziemy rozmawiać na głos, Paulinko… Mam rozumieć, że wrzucenie naszego filmu już ci nie przeszkadza? Jeżeli tak – mogę usunąć w każdej chwili, bo to nawet niezgodne z prawem…
    
    - Ja go nawet jeszcze nie widziałam, Jarek… A chcę obejrzeć. Boję się tylko, że przy tak ogromnej ilości wyświetleń, nawet dzisiaj ktoś z naszych znajomych już go zobaczył…
    
    - To co z tego? – odpisał w swoim stylu.
    
    - Jak to „co”… Tam widać moją twarz, na pewno słychać też twój głos…
    
    - Tak, ciebie widać bardzo dokładnie, moja gwiazdo… Teoretycznie – mnie też, bo widać poszczególne elementy mojego ciała i słychać mój głos, ale… To żaden „dowód”.
    
    Łyknął sobie kawy, patrząc mi prosto w oczy, po czym zaczął pisać kolejną wiadomość:
    
    - Co tak bardzo cię podnieciło w tych komentarzach, że prosiłaś mnie, bym „pomógł”? Siedząc na wprost naszych starych, bez poczucia ...
    ... strachu, czy wstydu?
    
    Chwilę się zawahałam, co odpisać mu na to pytanie…
    
    Jestem przecież JEGO dziwką…
    
    - Nie jestem pewna, czy będziesz z tego zadowolony…
    
    - Będę zadowolony ze wszystkiego, jeżeli tylko zaspokaja to moją dziwkę – odpisał, wręcz błyskawicznie, jak zawsze trafiając w samo „sedno” sprawy…
    
    Napisać mu prawdę…? Oczywiście, że napiszę.
    
    - Podnieciły mnie wyuzdane komentarze na mój temat…
    
    - Coś jeszcze?
    
    - Ich ilość. I widok kutasa niemal na każdym avatarze…
    
    - Bardziej podniecały cię avatary, czy treść?
    
    Znów wziął konkretnego łyka kawy, po czym zaciągnął się papierosem i spojrzał na mnie badawczo, przez co czułam się trochę jak na przesłuchaniu, ale napisałam mu prawdę… I tak nic przed nim się nie ukryje…
    
    - Bardziej podnieciła mnie treść, braciszku. Choć nie ukrywam – avatary też…
    
    - Z powodu jakiej „treści” odpłynęłaś do tego stopnia, że masturbowałaś się pod stołem?
    
    Odłożył telefon na bok i zajął się kawą oraz szlugiem, zupełnie jak nauczyciel, oczekujący na dłuższe wypracowanie od ucznia… Rzecz jasna, tym „uczniem” – byłam ja…
    
    Ale nie zamierzałam pisać żadnych „wypracowań” ze szczegółami… Odpisałam mu krótko:
    
    - Tak bardzo podnieciły mnie komentarze mężczyzn, którzy chcieliby być na twoim miejscu… Mieć na własność taką dziwkę. Móc zalać jej cipkę swoją spermą… Lecz co najbardziej mnie podnieciło, to fakt, że masturbują się oglądając mnie…
    
    Wysłałam wiadomość, a braciszek od razu spojrzał na telefon. Musiał bardzo szybko ją ...