1. Moja mała dziewczynka (I)


    Data: 24.06.2019, Kategorie: prostytutka, Romantyczne opiekun, Autor: Radeck

    ... Zakochał się bez pamięci w dziewczynie o dwadzieścia parę lat młodszej. Postanowił, że pomoże jej w znalezieniu pracy i mieszkania, nie puści ją na ulicę. Przecież może do tego czasu zamieszkać u niego. Przyszła z kuchni usiadłszy koło niego cichym głosem zapytała:
    
    - Maćku, czy mogę jeszcze dzisiaj u ciebie przenocować, bo dzisiaj jest niedziela i może być trudno cokolwiek znaleźć?
    
    - Też o tym myślałem i postanowiłem, że pomogę tobie znaleźć pracę i wynająć mieszkanie, a do tego czasu możesz zamieszkać u mnie.
    
    Ciesząc się znowu jak mała dziewczynka uściskała i wycałowała Maćka.
    
    - Ale dzisiaj pościelę tobie tutaj, bo nie chcę cię wykorzystywać.
    
    Dorota posmutniała mówiąc:
    
    - Nie podobało ci się ze mną?
    
    - Wręcz przeciwnie, ale jestem za stary dla ciebie, a ty masz narzeczonego.
    
    - Ale ja kocham ciebie - odpowiedziała Dorota
    
    - Nigdy wcześniej z nikim nie poczułam się kobietą jak dzisiaj z tobą, chodź było ich wielu, każdy tylko wszedł na mnie zrobił swoje i mnie zostawił, nawet mój chłopak. Myślałam, że tak to musi być, dopiero ty mi pokazałeś, jak wygląda prawdziwa miłość, a teraz mnie odrzucasz.
    
    Ostatnie słowa mówiła już ze łzami w oczach, a teraz zaczęła beczeć jak dziecko. Przytulił małą dziewczynkę, która w jego ramionach się uspokoiła.
    
    - Po co masz jeździć gdzieś do nocnych klubów, jak masz mnie tutaj na miejscu, a ja ciebie pragnę ponad wszystko - jeszcze ...
    ... zaciągając płaczem mówiła Dorota.
    
    Faktycznie pomyślał sobie, ale pokochał ją tak bardzo, że nie chciał skrzywdzić biednej dziewczyny. Muszę szybko znaleźć jej mieszkanie i pracę to się to skończy.
    
    Tak przytulając ją znowu zadziałały męskie hormony, które wywołały wzwód, co nie umknęło uwadze bystrej dziewczynki, która siedziała przytulona u niego na kolanach. Dorota zaczęła go namiętnie całować, lecz teraz nie jak dziecko, ale jak kochanka. Maciek nie potrafił się oprzeć tym namiętnym zalotom odwzajemniając uczucia dziewczyny. Całowali się tak nie myśląc o niczym poza tym, czego oboje pragnęli. Powoli pieszcząc się zaczynali wzajemnie szukać kontaktu gołego ciała pozbywając się garderoby. Nie mieli czasu pójść do sypialni, Dorota tylko sięgnęła po prezerwatywę i zrobili to na podłodze w pokoju, zmieniając parokrotnie pozycje. Padli oboje zmęczeni i spoceni na podłodze.
    
    - Idę się wykąpać i położymy się spać, jutro rano muszę iść do pracy - rzekł Maciek i poszedł do łazienki.
    
    Gdy stał pod prysznicem dołączyła do niego Dorota swoimi delikatnymi rączkami masując i myjąc Maćka. Spodobało mu się to, odwzajemniając mycie i pieszczoty siedzieli dosyć długo pod prysznicem. Wytarli się wzajemnie i nadzy poszli do sypialni przytulając się położyli się spać. Maciek po chwili już spał, a Dorota spoglądała na Maćka nie myśląc o niczym cieszyła się jak mała dziewczynka, bezpieczna w jego objęciach. 
«12...6789»