Kwiat Lotosu (I)
Data: 17.09.2020,
Kategorie:
korpo,
szef,
Romantyczne
morderstwo,
Autor: XXX_Lord
... znajomości.
Wkłada dłoń w majtki czując na nich sporą ilość wilgoci i wznawia ruchy, tym razem będąc już bardzo blisko źródła największej kobiecej rozkoszy. Tymczasem Aśka głośno jęczy, na co Zagórski – chyba również ze strachu przed wykryciem – zakrywa jej usta lewą dłonią. Jego prawa ręka opuszcza jej biodra i chwyta mocno za pierś ściskając ją i miętosząc, na co dziewczyna reaguje nerwowym piskiem i opuszczeniem głowy. Ewa zauważa, że Aśka ma zamknięte oczy, a jej dłonie zaciskają się nerwowo na brzegu półki. Sama pracuje mocno dłonią sunąc wzdłuż warg wewnątrz i drażniąc najbardziej czułe miejsca. Opiera czoło o półkę nad nią obserwując pieprzącą się parę i oddychając coraz ciężej.
Szybciej! – słysząc nerwowy jęk Aśki czuje nadchodzący orgazm i zaciska mocno uda chwytając dłonią półkę nad sobą. Kilka metrów obok jej przyjaciółka milknie i z głębokim jękiem szczytuje niemal upadając na podłogę. Zagórski podtrzymuje ją w pasie i cierpliwie czeka, aż dziewczyna dojdzie do siebie po przebytej rozkoszy.
Ewa zagryza wargi i z pociemniałymi oczami dociera do końca patrząc, jak członek jej szefa wysuwa się z jej przyjaciółki, mokry i śliski od jej rozkoszy wojowniczo sterczy przed twarzą Krakowiak. Aśka chwyta go prawą dłonią, spluwa na niego dwukrotnie i zaczyna nią szybko poruszać wzdłuż całej długości. Dyrektor oddycha ciężko, co tłumi cichy jęk Ewy, która schowana za szafą kilka metrów dalej dochodzi do obezwładniającego orgazmu opierając się głową o półkę szafy i ...
... drżąc na całym ciele niczym osika. Jej dłoń porusza się jeszcze przez chwilę między lekko rozchylonymi udami, po czym wysuwa błyszcząca od śluzu i wyciera ją w dokumenty leżące obok na półce.
Tymczasem Joanna mocno pracuje nad kutasem Zagórskiego, który trzyma ją obiema dłońmi za głowę i dociska niemal do samego końca. Rzęzi przy tym i cicho pojękuje uginając kolana. Dziewczyna ma już wyraźnie dość i czeka, kiedy Tomasz zakończy przedstawienie. Ten wreszcie po dłuższej chwili wyjmuje członka z jej ust i spektakularnym wytryskiem kończy akcję na jej twarzy pozostawiając spływające w dół ścieżki nasienia na policzkach i ustach. Na zakończenie wsuwa go do jej ust pozwalając posmakować spermy i wciskając go mocno w lewy policzek.
Ewa chyłkiem wymyka się z archiwum i biegiem dociera do gabinetu uspokajając po drodze drżące ciało i nerwowy oddech. Zamyka za sobą drzwi, siada przy biurku i opierając łokcie o blat pociera intensywnie skronie palcami.
Nie potrafi zebrać myśli. To co wydarzyło się przed chwilą jest dla niej niczym meteor spadający z ogromną prędkością w atmosferę. „Spaliła się” w ich obecności i odczuwa wstyd, zażenowanie ale jednocześnie myśląc o wydarzeniach sprzed kilku minut nie potrafi powstrzymać się od sięgnięcia ponownie między uda.
Dziewczyno, zachowaj spokój, on tu zaraz wróci, a ty musisz być opanowana i nie okazująca żadnej reakcji na to, co się wydarzyło – walczy z własnymi żądzami i… tym razem udaje jej się wygrać. Na jej szczęście. Zagórski ...